Damian Janikowski wraz z kadrą zapaśniczą wyjechał do Spały na pierwszy z trzech obozów zaplanowanych w najbliższych miesiącach. Na początku roku zawodnicy mają udać się na turniej za granicę.
W sobotę rozpoczął się na cykl zgrupowań kadry zapaśniczej. Damian Janikowski i pozostali zawodnicy pojechali do Spały na pierwszy tygodniowy obóz.
Poza zgrupowaniem w Spale, zapaśnicy wezmą jeszcze udział w dwóch obozach. W planach jest również wyjazd na zagraniczny turniej. Na tym etapie obciążenia jeszcze nie są duże, ale każdy kolejny obóz będzie wymagał coraz większego wysiłku.
„Ten wyjazd ma nas przygotować do ciężkiego, grudniowego zgrupowania w Zakopanem. Stopniowo trenerzy będą „przykręcać śrubę” i treningi staną się trudniejsze” – mówi Damian Janikowski, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012.
Pomimo zimnych poranków zapaśnicy zaczynają dzień od rozruchu na dworze. Następnie idą na pierwszy z dwóch treningów. Zajęcia odbywają się na średnich obrotach. Nie ma wielu sparingów, trenerzy kładą nacisk na walki, podczas których zawodnicy ćwiczą konkretne umiejętności.
„Codziennie jesteśmy na macie i pracujemy nad techniką. Odbywamy walki zadaniowe, w czasie których mamy okazję przećwiczyć nowe chwyty i doskonalić te, które już znamy” – tłumaczy Janikowski.
Z Damianem Janikowskim najczęściej trenują dobrze mu znani zawodnicy Tadeusz Michalik
i Radosław Grzybicki. Z pierwszym z nich przygotowywał się do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Natomiast drugiego zapaśnika pokonał niespełna miesiąc temu podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski. W zgrupowaniu nie bierze udziału inny uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Londynie, Łukasz Banak, który zmaga się z kontuzją.
***
Damian Janikowski (ur. 27 czerwca 1989) − polski zapaśnik startujący w kategorii do 84 kg w stylu klasycznym, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich Londyn 2012, wicemistrz świata i Europy. Zawodnik WKS Śląsk Wrocław. Oprócz sukcesu na IO jego największym osiągnięciem jest srebrny medal mistrzostw świata w Stambule (2011) i srebrny medal mistrzostw Europy w Belgradzie (2012).
ten Janikowski jest cwany – zdobył trochę rozgłosu na olimpiadzie, powiedział że trenował trochę mma i teraz wszystkie portale o mma o nim piszą czy robią wywiady… umie chłop zdobyć rozgłos 😉