Taki pojedynek jest bardzo możliwy.
Jak informowaliśmy kilka dni temu uczestnik pierwszego The Ultimate Fighter podpisał niedawno kontrakt z Bellatorem. Tak się składa, że jego chyba największy nieprzyjaciel, Paul „Semtex” Daley, także jest zatrudniony przez tę organizację, co więcej jeden i drugi wyrażają na swoich fan page’ach wyrażają spore zainteresowanie rewanżem. Kos pisze na swoim facebooku, że po przejściu do Bellatora jego największym marzeniem jest znów zlać Daleya.
Started my career on #SpikeTV & I’m going to finish my career here!!! Thank you @ScottCoker for believing in me! Only…
Posted by Josh Koscheck on 26 czerwca 2015
Zacząłem swą karierę w SpikeTV i tu zamierzam ją skończyc. Dzięki, Scott Coker, że we mnie uwierzyłeś. Jedyne co chcę teraz zrobić to znów sprzedać liścia Daleyowi! Pamietasz, jak skopałem ci tyłek?
Natomiast Daley tylko wrzucił zdjęcie Kosa z kontraktem, dopisując „Koscheck vs. Daley 2?”
A skąd ta niechęć między oboma zawodnikami?
Kiedyś już walczyli i doszło wtedy do kilku nieprzyjemnych incydentów. Najpierw Amerykanin twierdził, że został nieprzepisowo uderzony kolanem w głowę gdy był na ziemi, co było nieprawdą, bo chybił. Do tego miał przezywać rywala. Na koniec Brytyjczyk nie wytrzymał i po zakończeniu trzeciej rundy uderzył odwróconego do niego plecami Kosa, za co dożywotnio wyleciał z UFC, a walkę wygrał Amerykanin.
Wcześniej zawodnicy twierdzili, że osobiście nie mają już ze sobą żadnych problemów, jak widać perspektywa walki i dużych pieniędzy do zarobienia na niej, zapewne przy zachętach szefostwa, na nowo rozpaliła wrogość.
Pierwsza fota powala 😀