Jedna z największych legend MMA i były mistrz wagi półciężkiej UFC, Vitor Belfort (26-14 MMA) zakończył niedawno karierę, ale ostatnio zasugerował, że mógłby jeszcze wrócić do rywalizacji.
Vitor Belfort zakończył karierę po brutalnej porażce przez nokaut w pojedynku z Lyoto Machidą na gali UFC 224. Nie minęło zbyt dużo czasu, a Belfort zdaje się tęsknić za walkami, ponieważ w swoim wpisie na Instagramie zadał pytanie fanom na temat tego, którego z wymienionych zawodników wybraliby na kolejny pojedynek. Należy dodać, że sąto zawodnicy z którymi Vitor już walczył.
„Jeśli mógłbyś wybrać jedną z tych walk, by znowu się odbyła, którą chciałbyś zobaczyć? Wanderlei Silva, Tito Ortiz, Chuck Liddell, Michael Bisping, Dan Henderson?”
Ze wszystkich pięciu wymienionych przez Belforta legend MMA, tylko były mistrz PRIDE Wanderlei Silva jest nadal aktywnym zawodnikiem, chociaż Chuck Liddell zapowiada swój powrót do rywalizacji zapowiadając pojedynek z Tito Ortizem. Co do Silvy, to ma on już zaplanowaną walkę z Quintonem „Rampage” Jacksonem z którym zmierzy się już po raz czwarty na wrześniowej gali Bellatora.
Pozostają więc dwie opcje z Danem Hendersonem, który odszedł na emeryturę prawie dwa lata temu oraz byłym mistrzem wagi średniej Michaelem Bispingiem, który również niedawno ogłosił zakończenie kariery po przegranej walce na gali UFC 217.
„The Count” już wielokrotnie podkreślał, że nie ma zamiaru nigdy więcej walczyć z Belfortem z powodu przeszłości Vitora i jego wpadki dopingowej. Z kolei z Danem Hendersonem Brazylijczyk dwukrotnie wygrał przez nokaut i raz przegrał przez decyzję.
Wydaje się, że ewentualny powrót Vitora Belforta i rywalizacja z innymi weteranami byłaby możliwa tylko w organizacji Bellator, która chętnie organizuje takie pojedynki.