Bardzo prawdopodobne, że utrzymywana w tajemnicy informacja o przyszłym rywalu Mariusza Pudzianowskiego na gali KSW 40 w Dublinie właśnie wyszła na jaw.
Organizacja KSW ogłosiła na początku sierpnia, że zawodnik wagi ciężkiej Mariusz Pudzianowski (11-5, 1 NC) stoczy swoją kolejną walkę na gali KSW 40, która odbędzie się 22 października w stolicy Irlandii — Dublinie.
Dwa dni temu Anglik James McSweeney (15-15) znany już z występów na dwóch galach polskiej organizacji KSW 32 i KSW 34 napisał na swoim Facebooku, że jest gotowy na walkę z Mariuszem Pudzianowskim na gali w Irlandii.
— Mogę zrobić i zrobiłem wszystko to, co miałem do zrobienia i w tej chwili chodzi mi po głowie nokaut na Mariuszu Pudzianowskim w Dublinie. Zapewniam was wszystkich, że jeżeli dojdzie do tej walki, to ten wielki słoń nie przetrwa dwóch rund.
— Wróciłem i jestem w ku***sko złym nastroju. Zniszczę każdego, kto stanie mi na drodze!!! Mój kraj jest za mną. Każdy Irlandczyk mnie wspiera i to jest pewne.
Co do ostatnich walk Jamesa McSweeney’a, to nie szło mu najlepiej, ponieważ na pięć walk wygrał tylko jedną z Marcinem Różalskim na gali KSW 32. Pozostałe pojedynki przegrywał kolejno z Rogerem Gracie (ONE Championship), Denisem Goltsovem (Tech-Krep FC), Karolem Bedorfem (KSW 34) oraz ostatnią walkę stoczoną w październiku ubiegłego roku z Tai Tuivasa (AFC MMA Fight). Wszystkie te porażki zainkasował przed czasem przez TKO.
Mariusz Pudzianowski z kolei ma za sobą dwie wygrane przed czasem przez TKO z Popkiem Monsterem na KSW 37 oraz Tyberiuszem Kowalczykiem na KSW 39.
Biedny McSweeney dostanie oklep od pudzili :-/
on nie przetrwa rundy z Pudzianem.
Mariusz niestety nie umie się bić poza PL co wynika z tego ze za granicą jest jakby mniej znany, słabiej zna język i wgl się peszy. Mam nadzieje ze tym razem Mariusz nie zliśi się i wygra swoją pierwszą zagraniczną walkę.