(mmamania.com)
Kevin Iole z Yahoo! Sports’ uważa, że tak:
Walka Stephana Bonnara z Forrestem Griffinem w finale TUF w 2005 pozostaję jednym z najbardziej znaczących momentów w historii tego sportu. Prezes UFC Dana White często powtarzał, że UFC mogło by nie przetrwać, gdyby Bonnar i Griffin nie dali takiej epickiej walki, która zaczęła otwierać Amerykanom oczy na to, czym jest ten sport.
Pomimo rekordu 6-6 w rywalizacji w UFC, dał wystarczająco dużo walk które przeszły do historii. Jego charyzmatyczna osobowość, bystry umysł i medialność zdecydowanie prowadzi go do Galerii Sław (Hall of Fame). Galeria Sław ma honorować tych, których wkład w sport przekracza średnią, a Bonnar zdecydowanie to zrobił.
A wy co myślicie?
zdecydowana przesada
lubie bonnara, ale hall of fame nie dla niego
mam podobne zdanie no bo po jednej takiej walce od razu do HoF ?? Inni mieli lepsze walki i sie tam nie znaleźli
Gdybyśmy rozmawiali o HoF MMA, jeśli miałoby coś takiego powstać oczywiste jest że nie. Jednak jego zasługi dla UFC, a chyba to HoF mamy na myśli, są moim zdanie ogromne i myślę że Dana doceni jego wkład i umieści go wśród innych wielkich.
Zacznijmy od tego, ze Shephan Bonnar nie spelnia ktyteriow zostania Hall of Fame’rem w UFC. Co nie oznacza, ze jest bardzo dobrym zawodnikiem.
zazwyczaj jest tak ze poprzez kogos popularnego zaczynasz dostrzegac jakas organizacje sport itp, np. dzieki Ice Man’owi kapnalem sie ze jest takie cos jak UFC, a w przypadku Bonnara jest na odwrot, ogladajac UFC kapnalem sie ze jest taki typek jak Bonnar, niczym szczegolnym sie nie wykazal by umieszczac go juz w HoF.
Zdecydowanie nie popieram tego rozwiązania. Faktycznie, Bonnar epickim starciem w finale TUF-a ocalił UFC od upadku i wprowadził tym samym MMA do mainstreamu, lecz jego pozostałe starcia dalekie są od bycia legendarnymi. Nie znam dokładnie wymagań potrzebnych do bycia w HoF, lecz chyba jedna świetna walka to zbyt mało
Bonnar to pupilek Dany (wszyscy wiemy o tym nie od dziś) więc trafi do HoF… Ja bardzo lubię tego zawodnika jednak jeśli chodzi o umiejętności to nie widze go wśród takich nazwisk ja Severn, Coleman, Couture, Liddel. (mam nadzieję, że nie popełniłem gafy i wszyscy wymienieni przeze mnie zawodnicy są w HoF)
Jesli za ta walke ktos mialby znalezc sie w HoF to raczej Griffin. Bo po pierwsze wygral a po drugie zostal potem mistrzem swojej dywizji
Paul Taylor do HoF! jego epickie walki podbily Angielskie serca.
Jest dobry i ambitny, ale to jeszcze nie jego czas.
Temu gościowi właśnie konczy się czas. On ma bodajże 33 lata!