Shane Carwin:
„Myślę że 'nienawiść’ to mocne słowo, ale tak, nienawidzę go za to, co zrobił po UFC 100… Nie mogę znieść tego braku szacunku okazanego najlepszym fanom na świecie i nie mogę się doczekać walki z nim… Naprawdę, to wszystko sprowadza się do szacunku i teraz wiem, że on nie szanuje ani tego sportu, ani jego fanów. Może i jest dobrze znany, ale sława nie jest tożsama z szacunkiem.”
Walka Carwin vs. Lesnar na UFC 106 będzie na pewno ciekawa…
no lesnar to jest troche taki czeresniak 🙂 kultura to on nie grzeszy 🙂
Te wypowiedzi Carwina to są żałosne.
Koleś w ogóle ma chyba niskie iq. Nie umie łączyć faktów i wyciągać wniosków.
„nienawidzę go za to, co zrobił po UFC 100… Nie mogę znieść tego braku szacunku okazanego najlepszym fanom na świecie”
Publika gwiżdże i buczy bo Lesnar zgnoił ich pupilka, naprawdę najlepsi fani (mma) na świecie. Najlepsi fani mma powinni okazać szacunek zwycięzcą. Lesnar dał im to na co zasługują.
Zachowanie Carwina zaczyna przypominać zachowanie Mira Przed walką z Lesnarem, też się nagadał jaki to Brock jest be, ale nie ma co najsłabsze psy najgłośniej szczekają.
Powiem krótko: vcamaro, zgadzam się z Tobą. Nie podoba mi się taka gra pod publiczkę z wydumanymi hasłami o szacunku, w dodatku gośc nie ma racji. Mam nadzieję, że Brock go zniszczy.. i raczej tak będze, liczę na to.