Wypowiedział się prezydent UFC Dana White, na swoim ostatnim videoblogu:
„Jeśli Anderson wygra swoją walkę 5 lutego(walka z Vitorem Belfotrem na UFC 126), oraz GSP wygra z Jake’m Shieldsem w Toronto (UFC 129, które odbędzie się 30 kwietnia), prawdopodobnie zrobimy tę walkę. OK? Jeśli obaj wygrają swoje walki, ten pojedynek będzie miał sens. Do walki dojdzie jeśli GSP będzie chciał przejść do kategorii średniej i zostać tam na stałe.”
Dana White wypowiedział się tak, podczas Q&A organizowanego przed dzisiejszą galą Fight for the Troops. Bezapelacyjne ten pojedynek będzie największym w historii UFC, a zwycięzca zostanie niekwestionowanym nr 1 rankingu pound for pound.
Jak dla mnie gsp wybierze taka sama taktyke jak sonnen, a biorac pod uwage ze jego parter jest o niebo lespzy od sonnena to napewno nie da sie zlapac. Jak dla mnei wygra gsp na punkty
I tak GSP nie przejdzie kategorie wyżej…
To na pewno nie będzie najciekawszy pojedynek w historii UFC.
Nie widze GSP w starciu z Silvą, mimo ze jestem jego kibicem…
To na pewno by było starcie które nie ma sobie równych w żadnych innych kategoriach wagowych spotkali by sie 2 najwybitniejsi zawodnicy MMA w danej chwili lecz walka raczej by była nudna bo oczywiście stójka to Anderson a zapasy GSP i każdy by dążył do swojej płaszczyzny i szczerze nie wiem kto by wygrał
Anderson Silva by TKO
GSP go nie skończy, jeśli nie podda, a żeby poddać spidera trzeba odwinąć taki numer Ryo Chonan, czyli prawie niemożliwe, biorąc pod uwagę, że GSP od 5 lat zrobił tylko 1 poddanie.
Poza tym, tak jak ktoś pisał, wątpię, żeby gsp się „chciało” szarżować na 185 lbs i spidera.
GSP przez decyzję.