(foto: mmamania.com)
Andrei Arlovski (15-9) nie ma ostatnio dobrej passy. Prawdę mówiąc, jest z nim bardzo źle. Na 4 przegrane z rzędu, 3 skończyły się przez ciężkie knockouty. Podsumowując, Arlovski nie wygrał walki od 2008 roku.
Mike Garcia, były trener od boksu Andreia najwyraźniej uważa, że czas Pitbulla już nadszedł. Może to dlatego Arlovski opuścił Mike’a i udał się do teamu Grega Jacksona. Ale czy Greg Jackson zdoła pomóc Arlovskiemu czy może jest już za późno? Ciężko stwierdzić, ale jedno jest pewne. Przed Arlovskim długa droga jeśli naprawdę planuje piąć się z powrotem na szczyt.
Poniżej wypowiedź Mike’a Garcia na temat swojego byłego ucznia.
„Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o to, że on nie ma odpowiednich umiejętności. Po prostu nie chce widzieć jak dzieje mu się krzywda. Coś nie gra i to widać po jego ostatnich walkach. To nie ten sam Andrei. Powtarza ciągle, że chce walczyć, mam nadzieję, że chce. Jeśli nie chce, to nie chce żeby działa mu się krzywda. Ten ostatni (knockout zafundowany przez Sergeia Kharitonova na Strikeforce) był brutalny. Trochę mnie przestraszył. Dobrze mu szło przez pierwsze dwie minuty, ale nagle się zaciął i nie wiem co się stało. Jeśli Greg Jackson potrafi wykrzesać z niego wszystko co najlepsze, to niech go Bóg błogosławi, mam nadzieję, że mu się uda. Chciałbym widzieć Andreia z powrotem na szczycie. Uwielbiam go. Nie chce żeby cokolwiek mu się stało. Prawdę mówiąc wolałbym żeby przestał walczyć. Ale on chce kontynuować. Wciąż jest młody, ale czy da rade powrócić? Mam nadzieję, że tak, ale zobaczymy.”
Wszczepią mu stalową żuchwę i da rade!
On nie ma wogole obrony ………..
chyba żuchwy 😉
btw faktycznie strasznie wygladaja te jego ostatnie k.o., na jego miejscu przerzucilbym sie na jakies submission fighting czy bjj, a w mma walczyl raz na jakis czas
Ale przeciez on i tak walczy raz na jakis czas… Prawde mowiac ciekawe w ogole jak potoczy sie dalszy udzial w turnieju Sergeia, bo nie sadze aby byl on teraz w top 15… Tak naprawde to mial szczescie ze dostal Andreia w pierwszej walce, bo nie pokazuje on nic dobrego. Brak jakiejkolwiek obrony i byl latwym przeciwnikiem. Moim zdaniem najwiekszy problem Andreia ( i pewno wsyzscy to samo mysla) jest jego psychika, koles nie moze sobie poradzic z presjajezeli ktos naciska to on sie cofa i daje trafic
Jestem fanem Andreia ale faktem jest ze osatnie jego KO wygladaja nieciekawie pada bezwladnie i to po niezbyt piorunujących ciosach 😐 Ale nadal licze na jego wielki powrot !