Cristiane Santos (10-1-1NC) powraca do czynnych występów w MMA! Jej najbliższa walka odbędzie się 5 kwietnia, jednak nie w UFC, tak jakby wielu sobie życzyło…
„Cyborg” związała się kontraktem z kobiecą federacją Invicta FC i zadebiutuje na ich piątej gali w Kansas City. Przeciwniczką powracającej po rocznym zawieszeniu za doping Brazylijki, będzie jej rodaczka Ediane Gomes (10-2). Ta która okaże się lepsza w tym pojedynku, dostanie szansę walki o pas mistrzowski z Marloes Coenen.
Niepokonana od ośmiu lat Santos, po raz ostatni w oktagonie rywalizowała w grudniu 2011 r. Wtedy to na gali Strikeforce skrzyżowała rękawice z Hiroko Yamanaką. Na pokonanie Japonki potrzebowała zaledwie szesnaście sekund, jednak wydarzenie jakie miały miejsce w styczniu 2012 r. szybko pozwoliły anulować wynik tej rywalizacji. Na podstawie pobranego przed walką moczu „Cyborg”, wykryto niedozwoloną substancję – stanozolol. W związku z zaistniałą sytuacją zawieszono ją w prawach zawodniczki na okres dwunastu miesięcy, odbierając przy tym zdobyty w 2009 r. pas mistrzowski SF.
Gomes, która większość swoich zwycięstw zanotowała już w pierwszych rundach, będzie pierwszą fighterką, która sprawdzi „czystą” Santos. Dla „Indii” będzie to już trzeci występ na eventach Invicta FC. W styczniu wypunktowała wspomnianą Hiroko Yamanakę, a wcześniej poddała duszeniem zza pleców Katalina Malungahu. Zanim trafiła do IFC odniosła dwa zwycięstwa na galach BlackEye Promotions. Seria zwycięstw mogłaby być dłuższa, gdyby nie szybka porażka, jaką odniosła z rąk Rondy Rousey w 2011 r.