Organizacja UFC oficjalnie ogłosiła pojedynek rewanżowy w wadze ciężkiej między Curtisem Blaydesem a Francisem Ngannou, który odbędzie się na gali UFC Fight Night 141.
Gala odbędzie się w Pekinie 25 listopada i będzie to debiut organizacji UFC w stolicy Chińskiej Republiki Ludowej i druga wizyta w Chinach. Pierwsza gala UFC w Chinach odbyła sie w listopadzie ubiegłego roku w Szanghaju, a była to gala UFC Fight Night 122: Bisping vs Gastelum. Na nadchodzącej gali, pojedynek Blaydes vs Ngannou ma być najprawdopodobniej walką wieczoru.
Curtis Blaydes (#3, 10-1, 1 NC) i Francis Ngannou (#4, 11-3) spotkali się po raz pierwszy w kwietniu 2016 roku. Walka była drugim pojedynkiem Ngannou w Oktagonie i debiutem Blaydesa w UFC. Zwycięzcątego starcia był Ngannou, który skończył Blaydesa przed czasem przez TKO w drugiej rundzie po interwencji lekarza.
Od tego czasu obydwaj zawodnicy zaszli bardzo wysoko w dywizji ciężkiej. Francis Ngannou pokonał takich zawodników jak Luisa Henrique, Bojana Mihajlovića, Anthony’ego Hamiltona, Andreia Arlovskiego i Alistaira Overeema i doszedł nawet do walki o pas. Niestety dla Kameruńczyka jego dwie ostatnie walki zakończyły się porażkami przez jednogłośne decyzję w pojedynkach ze Stipe Miocicem o pas na UFC 220 i Derrickiem Lewisem na UFC 226.
Tymczasem Curtis Blaydes wyglądał na zawodnika nie do pokonania od czasu przegranej z Ngannou. Od tamtej walki pokonał Cody’ego East’a przez TKO, Daniela Omielańczuka przez decyzję, Alexeya Oleynika przez TKO, Marka Hunta przez decyzję oraz Alistaira Overeema przez TKO. W międzyczasie zdobył także zwycięstwo przez TKO z Adamem Milsteadem, ale ta wygrana została zmieniona na nierozstrzygniętą ze względu na pozytywny wynik testu antydopingowego, który wskazał stosowanie marihuany. Teraz Curtis Blaydes będzie chciał zrewanżować się Francisowi Ngannou za tamtą porażkę, a zwycięstwo z nim może dać mu szansę na walkę o pas wagi ciężkiej.