Prawdopodobnie walka piórkowych dołączy do karty kwietniowej gali.
Walczył w ubiegłą sobotę a już wie kto może być jego kolejnym rywalem, o kim mowa? O Maxie Hollowayu (12-3, 8-3 w UFC, #13 w rankingu UFC). Hawajczyk na UFC Fight Night 60 pokonał Cole’a Millera (21-9, 9-7 w UFC), po 15 minutach walki sędziowie jednogłośnie wskazali Maxa jako zwycięzcę. Było to jego piąte zwycięstwo z rzędu, Holloway ostatni raz przegrał w sierpniu 2013r.
W kolejnym boju 23-latek najprawdopodobniej podejmie Cuba Swansona (21-6, 6-2 w UFC, #5 w rankingu UFC). 31-latek powróci do walk po drugiej porażce w UFC, w listopadzie ubiegłego roku Swanson został poddany przez Frankie Edgara (18-4-1, 12-4-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) w ostatnich sekundach V rundy. Wcześniej Cub wygrał 6 walk z rzędy pokonując m.in. Dustina Poiriera, Charlesa Oliveirę i Jeremy’ego Stephensa.
Gala UFC on Fox 15 odbędzie się 18 kwietnia w New Jersey i będzie to event bardzo ważny dla układu sił w wadze średniej, ponieważ podczas gali zobaczymy pojedynki Lyoto Machidy z Lukem Rockholdem oraz Ronaldo Souzy z Yoelem Romero.
Liczę na wygraną Cuba!