Zawodnik wagi piórkowej UFC Cub Swanson jest aktualnie wolnym strzelcem i właśnie rozpoczął analizowanie rynku MMA w celu znalezienia jak najlepszej dla siebie oferty, otwierając się na propozycje innych organizacji.
Swanson wraz ze swoją ostatnią walką w grudniu na gali UFC Fight Night 123, wypełnił umowę z UFC. Niestety dla Cuba walka z Brianem Ortegą zakończyła się jego porażką przez poddanie gilotyną w drugiej rundzie, kończąc tym samym serię czterech zwycięstw z rzędu.
Chociaż wynik ostatniej walki nie był taki jaki życzyłby sobie Swanson, to miał on już w planach poszukiwanie ofert innych organizacji po tym, jak wygasł jego kontrakt z UFC. Cub miał nadzieję na uzyskanie większej stabilności finansowej, aby zapewnić lepszą przyszłość swojej rodzinie i narzekał trochę na swój stary kontrakt z UFC pod względem wypłat i dlatego teraz chce poznać, co mogą zaoferować mu inne organizacje. Aktualnie jest w trakcie rozmów z organizacjami, a także niedawno otrzymał nową ofertę od UFC.
34-letni Cub Swanson (25-8) pokazał w swoich ostatnich pojedynkach, że jest bardzo dobrym i groźnym zawodnikiem, który daje kapitalne walki i nie boi się pójść na wojnę ze swoim rywalem. Właśnie dzięki temu, w trzech ostatnich walkach zgarnął bonusy z walkę wieczoru, a jego pojedynek z Doo Ho Choi’em wygrał plebiscyt na walkę roku 2016. Swanson dostał się również do pierwszej piątki najlepszych zawodników wagi piórkowej UFC, jednak w całej swojej karierze nie stoczył ani jednej walki o tytuł.
UFC zapewne chciałoby zatrzymać u siebie Swansona, ale na razie Cub będzie chciał sprawdzić, co może zaoferować konkurencja, dla której taki zawodnik może być łakomym kąskiem. Nie zamierza on jednak jeszcze niczego podpisywać, dopóki nie pozna wszystkich ofert.
„Nie mogę podjąć decyzji, dopóki nie dowiem się, jakie są inne oferty. W negocjacjach nie chodzi o posiadanie fajnych samochodów czy czegokolwiek innego. Chodzi o stabilność finansową i przyszłość mojej rodziny. To tyle.”