Mistrzyni wagi piórkowej Invicta FC, Cris Cyborg Justino zareagowała na ostatnie informacje o Vitorze Belforcie i czuje wielką frustrację.
Cristiane jest oburzona podwójnymi standardami jakimi kieruje się UFC w kwestii karania zawodników za stosowanie zakazanych substancji, a przecież ona też ma po części z tym związek ponieważ została zawieszona przez UFC.
– Hmmmm… ktoś dostaje pozytywny wynik testów PRZED walką o tytuł mistrza, ale wciąż może walczyć i to trwało prawie trzy lata zanim społeczeństwo się dowiedziało? Otwórzcie oczy!
– Jestem czysta i zamierzam to udowodnić rokiem testów olimpijskich przed każdą walką, ciekawe, czy obecna mistrzyni UFC w wadze koguciej zgodzi się na to samo? Co mam na myśli? Jedni są piętnowani i karani podczas gdy o innych nawet się nie wspomina!
Cristiane zaznaczyła też, że w swoim komentarzu nie opierała się na osobie Vitora Belforta, a jedynie wskazała swoją historię jako przykład.
– To nie ma nic wspólnego z Vitorem, jego imię po prostu się pojawiło. Chodzi o to, że chcę podkreślić iż wobec wszystkich powinno obowiązywać równe prawo.
Cris Cyborg w swojej kolejnej walce w Invicta FC wyjdzie do pojedynku w wadze 140 funtów.