Cory Sandhagen powiedział, że będzie czuł się jak niekwestionowany mistrz wagi koguciej, jeśli uda mu się pokonać Petra Yana na UFC 267.
Ostatnie miesiące były dla Cory’ego Sandhagena niczym jazda rollercoasterem w następstwie jego kontrowersyjnej przegranej przez decyzję z powracającym z zawieszenia T.J’em Dillashawem. Jedni uważali, że wygrał, inni, że przegrał, ale tak czy inaczej, teraz ma szansę dostać się na szczyt dywizji w walce o tymczasowy tytuł z byłym mistrzem Petrem Yanem.
Przy okazji zbliżającej się gali UFC 267, Sandhagen dał jasno do zrozumienia, że będzie czuł się jak prawdziwy mistrz, nawet jeśli będzie to tylko tymczasowy pas.
„W tych okolicznościach myślę, że mogę się tak poczuć. Myślę, że wszyscy postrzegają Yana jako mistrza dywizji i najlepszego w dywizji.
Sądzę, że to będzie wiele znaczyło. Nie poczujesz tego, dopóki faktycznie to nie stanie się realne, a teraz, gdy będę walczył o pas UFC, nawet jeśli jest to pas tymczasowy, czułbym się tak, jakbym był mistrzem. Zdecydowanie wiedziałem, że mam mniejsze prawo do takiej walki po przegranej ze Sterlingiem, a potem po przegranej z T.J’em, ale to będą bardzo ekscytujące rewanże w dywizji.”
@corysandhagen tells @arielhelwani he would absolutely „feel like the champ” if he beats Petr Yan in their interim title fight at #UFC267:
— MMAFighting.com (@MMAFighting) October 4, 2021
„I think everyone sees Yan as the champ of the division.”
WATCH #TheMMAHour: https://t.co/ZVlyEJArkr pic.twitter.com/rND9OumLBh
Cory Sandhagen wszedł do walki z Petrem Yanem jako zastępstwo za mistrza Aljamaina Sterling, który wycofał się z pojedynku z powodu utrzymujących się skutków urazu karku. Dla Sandhagena jest to niewątpliwie ogromna szansa na odniesienie ogromnego sukcesu w swojej dotychczasowej karierze.