Obaj zawodnicy znają się bardzo dobrze z klubu AKA w którym ćwiczą. Daniel Cormier jest trenerem zapasów, ale także dobrym kolegą. To jednak Cain Velasquez jest bliżej tytułu mistrzowskiego, podczas gdy Cormier musi stoczyć jeszcze jeden pojedynek na gali Strikeforce. O to co powiedział mistrz turnieju wagi ciężkiej Strikeforce, na temat możliwej walki z Jonem Jonesem.
Nie mówię, że teraz tego chcę. Wiele zależy od tego co się wydarzy między Cainem a Junior dos Santosem. Przejście do półciężkiej jest planem B, jeśli Cain ponownie stanie się mistrzem, co jak myślę zrobi. Wyobraźcie sobie mnie i Jonesa stojących po drugiej klatki. To by było szalone, ponieważ wiecie, że położyłbym go na plecy.
nie rozumiem sensu tej wypowiedzi… może ktoś wyjaśnić>?
czego nie rozumiesz? jak cain zdobedzie tytul, to cormier bedzie myslal o zejsciu kategorie nizej, zeby nie walczyc z kolegą(bo zaklada walke o pas:)
niech on kur…najpierw niech wygra z kims z 5ufc a potem takie bzdury pierdoli kazdy go z top 5 ufc pokona
Wygląda na to, że Daniel Cormier jest bardzo pewny siebie. Położyłby Jonesa na plecy ? Nie mówię, że nie ale chciałbym to jednak zobaczyć.
hmm,ja nie mogę przed Barnettem też pogardliwie mówiono że grubasek z „fast fooda” nie ma argumentów by go pokonać,a go tak obił jak Cain Lesnara!Ma szanse z wieloma typami.Ja chętnie widziałbym go z Werdumem,Nelsonem,Overeemem również.
obaj zawodnicy znają się bardzo dobrze.. to na pewno ale wydaje mi sie że z AKA
Cormier tera ma walczyć ze zwycięzcą Arlovski vs Palelei
barnet to juz dziadek jest ja bym go chetnie z overemem zobaczyl jak becki dostaje
Czasem żałuję że czytam te komentarze pfffffffffffffff