Wpłynęły na to decyzje o walce Jones – Gustafsson II i wyniki kolejnych badań.
Kilka dni przed walką z Danem Hendersonem Cormier uszkodził swoje kolano, po walce zaczęły się rozważania czy zdecyduje się na operację – mogłaby ona utrudnić w znaczny sposób walkę o pas którą ma otrzymać jako kolejny pretendent do niego. Jak informuje portal BJPenn.com na badaniu rezonansem magnetycznym wykryto co dokładnie dolega DC. Wcześniej wiadomo było, że naderwał więzadło poboczne strzałkowe, teraz okazało się także, że mocno uszkodzone jest także więzadło krzyżowe przednie.
Operacja jest planowana na pierwszy tydzień lipca, jednak przed operacją planuje stoczyć pokazową walkę w zapasach na UFC Fan Expo piątego lipca, gdzie oficjalnie zakończy swą karierę jako zapaśnik z mistrzem NCAA Chrisem Pendletonem. Ma to być godne zakończenie kariery który zmyje niesmak po jego ostatnim występie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku gdzie uszkodził nerki przez nieumiejętne zbijanie wagi.
Dawaj DC lecz sie i ubij koscieja wiem , ze mozesz ludzie chca to zobaczyc 😀
Po operacji nie jestem juz tak pewny tego czy ubije. Nie kazdy odzyskuje 100% mocy po powaznej kontuzji.
Czyli pojedynek Jones vs Cormier jest w tym roku prawie niemożliwy. Miałem podobną kontuzję i oceniam czas powrotu Cormiera do pełnej formy na jakieś 8 miesięcy.
Myślę, że to dobra decyzja. Zdrowie jest najważniejsze chociaż wiadomo, że teraz czas oczekiwania na walkę znacznie się wydłuży.