Conor McGregor doszedł do tego miejsca w swojej karierze, że podobnie jak kilka innych zawodników UFC dostał propozycję zagrania w filmie.
O tym, że McGregor miałby zagraćw filmie mówiło się już przy okazji jego pojedynku o tytuł wagi piórkowej z Jose Aldo. Teraz okazało się, że kariera filmowa oraz całe Hollywood muszą poczekać na Irlandczyka, ponieważ odmówił on zagrania w kolejnej części filmu „xXx” w którym główną rolę zagra Vin Diesel. Tym samym McGregor zrezygnował z olbrzymiej, 7 cyfrowej gaży za rolę w tym filmie, a wszystko po to, by przygotować się i stoczyć rewanż z Natem Diazem na UFC 202.
„Spotkałem się z reżyserem xXx jeszcze przed walką z Aldo. Reżyser i jego ekipa przyszli do mnie i powiedziałem im, „tak zagram w tym filmie.”
Wtedy po tej ostatniej walce zadzwoniłem do niego i powiedziałem, „słuchaj, nie mogę wejść do tego filmu, ponieważ nie jest to coś, co chciałbym teraz robić.” Staram się odzyskać to, co straciłem i muszę się skupić i robić to, co zaprowadziło mnie do pierwszego miejsca.
W ten sposób postanowiłem odłączyć się od tego filmu. To była siedmiocyfrowa umowa, której odmówiłem, aby przygotować się na tę walkę. Ja oraz Bisping mamy tych samych menadżerów i Bisping też podjął taką decyzję i teraz ma tytuł. Dlatego ja też odpuszczę. To jest dla mnie ważniejsze. Mówiłem o tym wcześniej, nie jestem tutaj dla show biznesu, ale dla fight biznesu. Jestem tutaj i to zamierzam robić. Nie zamierzam robić z tego innego gówna.”
Przytulił krasnala