O mistrzu wagi lekkiej UFC Conorze McGregorze znów jest głośno, a to za sprawą udzielonego wczoraj wywiadu w systemie PPV dziennikarzowi Arielowi Helwaniemu.
Wywiad z Conorem McGregorem pokrył się w czasie z galą UFC on FOX 23: Shevchenko vs Pena i jak się okazuje zebrał więcej publiczności niż sama gala. „The Notorious” wypowiedział się m.in. o to, czy wciąż chce udziały w UFC na co odpowiedział, że nie jest pewien jak ta sprawa dalej się rozwinie. Poruszony został również temat związany z Floydem Mayweatherem i Natem Diazem, a w między czasie McGregor zdążył też mocno zdenerwować prezydenta UFC Dana White’a.
Wypowiedź dotycząca oglądalności wywiadu i udziałów w UFC.
„Wydaje się, że nie był to dobry czas na to, prawda? Być może, nie wiem. Tutaj mamy 5000 ludzi, a tam około 4000. Może powinni się podzielić akcjami z McGregorem, nie wiem. Zobaczymy. Wylałem wiele krwi, potu i łez w swojej karierze w UFC. Oni pomogli mnie, a ja pomogłem im. To była wspólna wspinaczka. Z chęcią chciałbym być częścią tego i i pomóc budować następną generację, następną falę oraz wznosić to do góry. Zobaczymy. Nie sądzę, by było to takie bliskie do osiągnięcia. Myślę, że wiedziałem o tym kiedy to mówiłem. Myślę, że jestem w to bardzo zaangażowany. Jestem wielkim pasjonatem sportu jakim jest MMA, sport prawdziwej walki. Firma, UFC, urządziłem sobie tam życie. Z ogromną chęcią chciałbym być w tym całym sobą i poświęcić się temu. Zobaczymy jak to wyjdzie.”
Conor McGregor w bardzo ostrych słowach wypowiedział się również o swoim niedawnym, dwukrotnym przeciwniku jakim był Nate Diaz. McGregor skrytykował Diaza za ostatnią rozmowę z Floydem Mayweatherem.
„Nate to dziwka! Nate to pie***ona dziwka i pozwól, że wyjaśnię Ci dlaczego. Miałem wielki szacunek dla Nate’a i wciąż mam do niego duży szacunek. On wciąż robi swoje, ale kiedy wykonał tę video rozmowę z Floydem Mayweatherem i powiedział coś takiego, „witajcie fani Floyda!”, to stał się tej nocy dziwką Floyda. Pomyslałem wtedy, „ty pie***ona ci*o. Jesteś totalną ci*ą.” Kiedy trwała ta rozmowa i Floyd powiedział, „zmusiłeś McGregora do odklepania” i dodał „mam zamiar dokończyć robotę”, to [Diaz] powinien mu odpowiedzieć, „zamknij k**a gębę bo ja też cię uduszę” i rozesłać to wszędzie. Ja to łapię, Nate. Nie zrozumcie mnie źle, ja i Nate zmierzymy się ponownie na 100%. Wydaje mi się, że będzie to walka o tytuł wagi lekkiej.”
McGregor skomentował również kolejne pogłoski dotyczące powrotu do UFC Georgesa St-Pierre oraz to jak wielu innych zawodników chce stoczyć pojedynek z Conorem o pas wagi lekkiej.
„Słuchaj, zawalczę z każdym z nich. Upewnijcie się tylko żeby cyfry się zgadzały i że sytuacja jest właściwa. Mogę walczyć z każdym z nich o każdym czasie.”
Na koniec rzecz, która bardzo rozzłościła szefa UFC Dana White’a, a konkretnie chodzi o komentarz Conora McGregora pod zdjęciem na Instagramie, które przedstawia Irlandczyka udającego się na wywiad.
„… Udaję się na sesję Q&A przed 5-tys. rzeszą fanów! Dobrze przeczytaliście, to więcej niż liczy publiczność na gali UFC. Jest to sesja w PPV dostępna na notoriouslive.co . Je**ć UFC, je**ć Floyda, je**ć boks, je**ć WWE, je**ć Hollywood i je**ć was płacących mi za to.”
Nie się co dziwić, że te słowa mocno zdenerwowały Dana White’a, który skomentował je w ten sposób.
„Jeśli McGregor chce iść z nami tą drogą, to będzie ogromny błąd.”
White: If McGregor wants to go down that road with us, it’ll be an epic fall.
— MMAFighting.com (@MMAFighting) 29 stycznia 2017
Wydaje mu się, że jest mocny, a jak się Danka wkurzy to da mu od razu zwycięzcę Kabib/Tony i będzie po Rudym.
rozpuszczony bachor jak sie patrzy 😀
Dlatego Panowie, uczcie sie na błędach i nie rozpuszczać dzieci !
Przyjdzie dzień, że to wszystko napompuje się do tak kolosalnych rozmiarów, że jak ebnie i poprawi to słuch o rudym zaginie. Pojadą chłopa że 3 razy z rzędu to zwinie zabawki i pójdzie w izdziec. Szmalcu narobi przy tym co niemiara także z biedy nie umrze.
w sumie to widac, ze Floyd go przekabacil na swoje i namowil do wyruchania Danki – i bardzo dobrze.
pewnie mu powiedzial, ze zarobi nascie razy wiecej z nim, ze widzi w nim potencjal i powinien wyrwac sie spod skrzydelk prmotora bo tak sie kase robi. A jak McConoR mial jakies watpliwosci co do prawa, to pewnie Mayweather przedstawil mu jakas oferte prawna albo powiedzial ze sie tym Al Haymon zajmie