Były mistrz wagi piórkowej i lekkiej UFC Conor McGregor przyznaje, że rozważał pojedynek rewanżowy ze swoim byłym rywalem i również byłym mistrzem dywizji 145 funtów Jose Aldo. Sęk w tym, że McGregor mówił o gali UFC 237 na której Aldo ma już zaplanowaną walkę z Alexandrem Volkanovskim.
Conor McGregor uważa, że kilku zawodników, których pokonał w UFC, zasługuje na rewanż. Dotyczy to również byłego mistrza Jose Aldo, którego Irlandczyk znoautował w zaledwie 13 sekund. Podczas sesji pytań i odpowiedzi z kibicami w Chicago, McGregor wyjaśnił, dlaczego zawodnicy, których pokonał – tacy jak Dustin Poirier i Max Holloway – zasługują na rewanż z nim.
„[…] Z drugiej strony, jeśli pokonasz człowieka w przekonujący sposób, w pierwszej rundzie przez KO, po dominującym występie, nie ma potrzeby rewanżu.
Jeśli jednak ta osoba podciągnie się w rankingu, jeśli wróci, sprawdzi się, sprawdzi samego siebie, nabierze pokory, pozostanie skupiony, pozytywny i podniesie się dokładnie tak, jak zrobił to Dustin Poirier i Max Holloway, to wówczas rewanż zasłużony.”
McGregor powiedział również, że Aldo zasługuje na rewanż za swoje ostatnie walki. Obydwaj stoczyli pojedynek na gali UFC 194 w 2015 roku. Po kilku miesiącach trash-talk’u, McGregor sprowokował Aldo do agresywnej szarży na początku pojedynku, co zakończyło się najszybszym skończeniem w walce o tytuł w historii UFC.
Dzięki dwóm ostatnim zwycięstwom Brazylijczyka, McGregor uważa, że Aldo zyskał szansę na rewanż. Irlandczyk stwierdził nawet, że do tego rewanż mogłoby dojść 11 maja na gali UFC 237 w Brazylii, ale kontrowersje związane z zestawieniem McGregora w pojedynku co-main event miały pokrzyżować plany.
„Nawet teraz, Aldo miał wielką wygraną, jego ostatnie dwie wygrane były wspaniałe. Miał małe potknięcie, ale miał też dwie wielkie wygrane, a teraz walczy w swoim rodzinnym Rio de Janeiro.
W rzeczywistości myślałem, że mogę wślizgnąć się do walki z nim i stanąć przed nim, ale wszystkie te działania polityczne i rozmowa dotycząca co-main event zatrzymały te plany. Jeśli wygra, wierzę, że znajdzie się w kolejce do rewanżu. Chociaż był to 12-sekundowy nokaut, to jednak myślę, że jeśli znowu się podniesiesz, zasługujesz na rewanż. Tak wygląda to na obecną chwilę.”
Jose Aldo ma przed sobą jeszcze dwie walki w kontrakcie, ale zapowiedział już, że chce zakończyć karierę jeszcze w tym roku. Od wyniku walki z Volkanovskim może wiele zależeć i kto wie, czy rewanż z McGregorem będzie pojedynkiem, który zainteresuje Jose Aldo.