Conor McGregor nie wyrównał jeszcze rachunków z Dustinem Poirierem i twierdzi, że ich rywalizacja nie jest rozstrzygnięta. Czy to oznacza zapowiedź czwartej walki między tymi dwoma zawodnikami?
Conor McGregor i Dustin Poirier mieli swój bardzo oczekiwany rewanż w styczniu, gdzie Poirier zanotował zwycięstwo przez nokaut w drugiej rundzie. Następnie mieli swoją trylogię w lipcu i to Poirier wygrał przez TKO, ponieważ McGregor złamał nogę pod koniec pierwszej rundy. Irlandczyk mówi jednak, że miał przeczucie, że jego noga pęknie.
W środę w serii wiadomości zamieszczonych na Twitterze, były podwójny mistrz UFC ujawnił, jakie problemy sprawiała mu jego noga przed walką w lipcu. Wyjawił również dlaczego nie wyglądał na zaskoczonego po tym, jak jego noga pękła podczas wymiany kopnięć pod koniec rundy.
„Podczas mojego ostatniego obozu (miałem) poważnie uszkodzoną lewą nogę” – napisał McGregor. „Wiele z moich sesji treningowych składało się z rozpoczęcia w otwartej gardzie. I pozostawania tam. Pełne rundy pozostając na dole. Biłem ludzi, aż się ode mnie odsuwali. To potem przekładało się na walkę. Prawdziwa historia.”
In my last camp I’d a severely damaged left leg. Many of my sessions consisted of starting in open guard bottom. And staying there. Full rounds remaining on bottom. I was beating people up until they backed away from me. It then translated to the fight.
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 17, 2021
True story. @netflix. https://t.co/SckN84Qp7j
„Ta sama noga, to samo miejsce. Przypisuję to temu, dlaczego nie byłem w takim szoku jak to było w walce Chris (Weidman)/Anderson (Silva). Z góry wiedziałem, że coś może się stać. Chris był zdenerwowany moim cytatem. Czuł, że celuję w niego. Wcale tak nie było. Jeśli jest to jakiekolwiek pocieszenie do mojej reakcji, to dlatego, że miałem przeczucie, że kość może pęknąć.”
Same leg, same spot. I attribute it to why I wasn’t in as much shock as Chris/Anderson where. I knew something may happen in advance. Chris was upset with my quote. Felt I was aiming at him. I was not. If any constellation to my reaction, It was because id a heads up it may snap. https://t.co/d04yqkfBhB
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 17, 2021
Trylogia nie ma prawdziwego zakończenia i w związku z tym Conor McGregor twierdzi, że jego rywalizacja z Dustinem Poirierem nie jest rozstrzygnięta. Wobec tego, Irlandczyk chce z nim walczyć ponownie, gdy powróci do akcji.
„Jego głowa była bardziej obolała, moja noga była bardziej obolała. Czuję się dobrze w tej kwestii. Nie mówię, że jego noga też nie była rozwalona. Miałem to udo dobrze zmasakrowane. Czuję, że to po prostu nie jest jeszcze rozstrzygnięte. To najuczciwsza odpowiedź, jakiej mogę udzielić.”
His head was sorer, my leg was sorer. I feel good on that. Not to say his leg wasn’t busted either tho. I had that thigh well minced. I feel it’s just simply not settled yet. Is the fairest response I can give. https://t.co/LqzTkFOjn5
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 17, 2021
McGregor następnie zaznaczył jak wiele obrażeń zadał w walce swojemu rywalowi i jeszcze bardziej podkreślił, że chce kolejnej walki z Poirierem.
„Tam weszły naprawdę paskudne łokcie i upkicki, na pewno. To lub może naprawdę irytująca niebieska butelka była wokół niego po walce, lol. Nie miejcie co do tego złudzeń, oni nie spodziewają się tego, co nadejdzie. Wrócę i to zostanie rozstrzygnięte. Raz na zawsze.”
Really nasty elbows and upkicks for sure. That or maybe a really annoying blue bottle was around him after the fight, lol.
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) November 17, 2021
Make no mistake they are not looking forward to what is coming.
I will be back and it will be settled.
Once and for all. https://t.co/hJMJ31OTqf
Nie wiadomo, czy McGregor i Poirier stoczą walkę po powrocie Irlandczyka, czy też nie. Nie ma jednak wątpliwości, że to jest walka, której on chce, ponieważ czuje, że ta rywalizacja nie została rozstrzygnięta.