Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Moskwie, która rozpoczęła się z ponad godzinnym opóźnieniem, Conor McGregor ogłosił swój powrót do Oktagonu, który ma nastąpić 18 stycznia w T-Mobile Arena w Las Vegas.
Na powrót McGregora czekaliśmy od października ubiegłego roku, kiedy to stoczył pojedynek z mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem na gali UFC 229. Irlandczyk został pokonany przez Dagestańczyka naciskówką na szczękę w czwartej rundzie na tej samej arenie. Od tego czasu zarówno fani, jak i przedstawiciele mediów zastanawiali się, czy w ogóle McGregor wróci do rywalizacji, a jeśli tak, to kiedy – i wygląda na to, że poznaliśmy na to odpowiedź.
W chwili obecnej data i miejsce powrotu Conora McGregor nie są jeszcze potwierdzone przez UFC. The Notorious nie wymienił też nazwiska zawodnika, który byłby jego przeciwnikiem w walce powrotnej, ale Conor nadal kieruje swoją uwagę na rewanż z mistrzem Khabibem Nurmagomedovem, w kierunku którego rzucając kilka szyderstw w trakcie konferencji prasowej.
McGregor powiedział, ze chce tego rewanżu i on się na pewno odbędzie, ale jednocześnie dodał, że nie zamierza czekać na Nurmagomedova i dlatego stoczy walkę w styczniu. Z kolei Khabib zapowiedział swoją walkę w marcu, więc ewentualny rewanż między nimi mógłby się odbyć najwcześniej w czerwcu ze względu na obchodzony przez Dagestańczyka ramadan.
Ariel Helwani z ESPN potwierdził, że walka nie została jeszcze podpisana, ale Justin Gaethje i Donald Cerrone są liderami w wyścigu o walkę z McGregorem. Co więcej, z dych dwóch nazwisk, Cerrone zdaje się wysuwać na prowadzenie.
Conor McGregor announces at a press conference in Moscow this AM that he has agreed to return to action on Jan. 18 in. T-Mobile. He did not name the opponent. Fight isn’t signed. Two leading candidates are Cerrone and Gaethje. Cerrone is the frontrunner at this time, I’m told.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) October 24, 2019
„McGregor naciskał na walkę z Frankiem Edgarem na UFC 245 zaplanowanej na 14 grudnia, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem, ponieważ UFC nie chciało tej walki. W rzeczywistości nawet nie było w planach zorganizowania gali PPV w styczniu, ale kiedy stało się jasne, że McGregor jest gotowy do powrotu, ustalili datę 18 stycznia.”
McGregor pushed for 12/14 versus Edgar but those talks never went anywhere because the UFC really didn’t want that fight. They actually weren’t even scheduled to have a PPV in January but once it became clear McGregor was ready to return they came up with this 1/18 date.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) October 24, 2019
„McGregor chciał wrócić na galę zaplanowaną na 14 grudnia, ale to nie miało sensu z finansowego punktu widzenia, ponieważ mają już tam zestawione trzy walki o tytuły mistrzowskie. McGregor postrzega rok 2020 jako „sezon”. Chce stoczyć trzy pojedynki w przyszłym roku: 18.01 – zwycięzca Masvidal/Diaz, a następnie zwycięzca Khabib/Ferguson.”
McGregor wanted to return on 12/14 but that didn’t make financial sense since they already had the 3 title fights booked for that card. McGregor is looking at 2020 as “a season.” He wants 3 fights next year: 1/18, winner of Masvidal/Diaz and then the winner of Khabib/Ferguson.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) October 24, 2019
Zarówno Justin Gaethje jak i Donald Cerrone byli już przymierzani do walki z Conorem McGregorem i obydwaj walczyli ze sobą we wrześniu. Z pojedynku zwycięsko wyszedł Gaethje, który pokonał Cerrone przez TKO w pierwszej rundzie.