Conor McGregor nie jest pewien, czy wróci do dywizji piórkowej

Brandon Magnus/Zuffa LLC
Brandon Magnus/Zuffa LLC

Chociaż Dana White zapowiedział, że Conor McGregor wróci do wagi piórkowej po walce z Natem Diazem, to Irlandczyk nie jest już tego taki pewny.

Conora McGregora obowiązuje jeszcze powrót do wagi piórkowej, aby  obronić tytuł w walce z tymczasowym mistrzem Jose Aldo, którego na UFC 194 znokautował w 13 sekund.

„The Notorious” był obecny na gali UFC 200 i widział  walkę Jose Aldo z Frankie Edgarem o tytuł tymczasowego mistrza, ale podczas konferencji prasowej przed UFC 202 Conor powiedział, że rewanż z Aldo nie jest czymś najważniejszym dla niego.

„Byłem tam właśnie dlatego, aby zobaczyć czy ten sku***el Frankie Edgar przejdzie tę walkę i zrobi to, co zapowiadał. Jednak to Aldo wygrał walkę i zgarnął ponownie pas.

Byłem zestawiany z Aldo wielokrotnie. Mieliśmy dwuletni rajd medialny i te wszystkie inne rzeczy. Spędziłem nad tym facetem tyle czasu, a on wypadł z walki. W końcu stoczyliśmy walkę w której potrzebowałem tylko jednego ciosu, by wyłączyć mu światło. Nie wiem o czym on teraz myśli. W obecnej chwili jestem przygotowany do wojny i to jest to.”

Gdyby Conor McGregor nie zdecydował się jednak powrócić do wagi piórkowej, to musiałby oddać pas mistrza, a UFC musiałoby zorganizować pojedynek o zwakowany tytuł.

5 thoughts on “Conor McGregor nie jest pewien, czy wróci do dywizji piórkowej

  1. czyli jednak zbijanie wagi jest dla niego za duzym obciazeniem teraz wyczyscił całą dywizje piórkową i wcale mu sie nie dziwie przy tym zbijaniu wyglada jak kosciotrup , traci na miesniu i wgl masakra niech przejdzie do lekkiej zobaczy sam jak mu pojdzie

  2. Z nowymi restrykcjami co do robienia wagi może jest to poprostu nieosiągalne dla niego. Poza tym jak nie zejdzie to Aldo zostanie mistrzem bo Dana odbierze pas Conorowi

  3. Tak myslalem, ze nie przejdzie. Po 1 zrobienie wagi to bardzo duzy wysilek, a po 2 mysle, ze Aldo w cale nie jest na straconej pozycji w rewanzu.
    W LW imo go goscie zakocykuja.

  4. Z tym wyczyszczeniem dywizji to bym się tak nie rozpędzał ;D
    Pokonał Aldo to fakt (nie będę się rozwijał czy na farcie czy nie, ale jedno uderzenie ciężko nazwać walką;D i kogo poza nim? Mendesa bez przygotowania? no proszę Cię ..), nigdy nie będzie prawdziwym mistrzem bez obrony pasa 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *