Mistrz wagi lekkiej UFC Conor McGregor wchodzi do świata boksu przez uzyskanie licencji, a to oznacza, że może być coś na rzeczy w związku z walką z Floydem Mayweatherem Jr.
W środę stan Kalifornia przyznał McGregorowi licencję bokserską i od teraz może walczyć w tym stanie w zawodowych pojedynkach bokserskich. Zarówno Conor jak i jego team wkrótce powinni wydać oświadczenie dotyczące podjęcia decyzji o pozyskaniu licencji, ale wiadomo już teraz, że na tym jednym stanie nie poprzestaną i będą starali się o licencje w kolejnych stanach.
Kiedy mówi się o boksie oraz Conorze McGregorze, to od razu na myśl przychodzi pojedynek z legendą boksu Floydem Mayweatherem Jr. O tym starciu mówiło się już dość sporo po tym jak McGregor stoczył pojedynki z Natem Diazem oraz po pokonaniu Eddiego Alvareza i zdobyciu tytułu wagi lekkiej.
Chociaż wciąż walka Mayweather vs McGregor jest mało prawdopodobna zwłaszcza przy debiucie Conora w boksie, to nie jest niemożliwa i biorąc pod uwagę medialność Irlandczyka i jego umiejętności nie powinno potrwać zbyt długo aż zawalczyłby z gwiazdą boksu.
Tak duża walka bokserska raczej nie odbyłaby się w Kalifornii, a bardziej w Nevadzie, Nowym Jorku lub w Irlandii jednakże im więcej licencji stanowych otrzyma McGregor, tym więcej będzie miał opcji przy wyborze przeciwnika.
Całkiem możliwe, że decyzja Conora McGregora o ubieganie się o licencje bokserskie była spowodowana odebraniem mu tytułu wagi piórkowej.
W tym tygodniu na temat walki Conora McGregora z Floydem Mayweatherem wypowiedział się trener John Kavanagh, który stwierdził, że jeśli kursy na tę walkę w przyszłym roku byłyby dobre, to sam postawiłby na nią kilka funtów.
„Jeśli kursy byłyby wystarczająco dobre, postawiłbym w przyszłym roku kilka funtów na to.”
Mówcie co chcecie o tym facecie, ale nie można mu odmówić jaj