Po walkach z dwoma najlepszymi bokserami w UFC, a może nawet całym MMA – Conorem McGregorem i Maxem Hollowayem – Dustin Poirier przedstawił swoją opinię na temat tego, który z nich jest lepszy.
Dustin Poirier (27-6 MMA, 19-5 UFC), który dwukrotnie pokonał Maxa Hollowaya i podzielił swoje dwa występy przeciwko Conorowi McGregorowi na porażkę i zwycięstwo, spędził znaczną ilość czasu w oktagonie z oboma zawodnikami.
Po tym jak w 2014 roku doznał porażki przez TKO w pierwszej rundzie w walce z McGregorem, „Diament” zrewanżował się w styczniu w walce wieczoru UFC 257, kiedy to został pierwszym człowiekiem, który pokonał McGregora (22-5 MMA, 10-3 UFC) ciosami.
Poirier ma również dwa zwycięstwa nad Hollowayem. Poddał go w 2012 roku, a następnie pokonał przez jednogłośną decyzję ponad siedem lat później, kiedy był w stanie wielokrotnie wstrząsnąć nim swoimi ciosami w drodze do tymczasowego tytułu wagi lekkiej UFC.
Były mistrz wagi piórkowej UFC Holloway (22-6 MMA, 18-6 UFC) pokazał jednak, że wciąż jest groźnym rywalem, kiedy to w swoim ostatnim występie na UFC on ABC 1 w styczniu pokonał Calvina Kattara w mistrzowskim stylu.
Budując swoją własną reputację jako jednego z najlepszych bokserów MMA, Poirier ostatecznie umieścił Hollowaya ponad McGregorem jako lepszego boksera. Wyjaśnił dlaczego.
„Conor jest zdecydowanie lepszym puncherem” – powiedział Poirier w programie THE FIGHT z Teddym Atlasem. „Wydaje się, że Max lepiej składa rzeczy w całość i potrafi lepiej wyprowadzać kombinacje. Myślę, że Max Holloway (jest lepszy).”
Trener boksu Atlas zgodził się z Poirierem i opisał styl boksowania Hollowaya jako bardziej wszechstronny niż McGregora.
„Co do wyboru Dustina, myślę, że to taki sam wybór jak mój, widzi, że facet ma bardziej kompletny pakiet – spójność wszystkich elementów, których potrzeba, aby być wielkim bokserem.”