Mistrz wagi lekkiej UFC Conor McGregor ponownie poruszył kwestię potencjalnej trzeciej walki z Natem Diazem.
Obaj mają po dwóch pojedynkach wynik 1-1, więc w takich przypadkach najlepszym sposobem na wyłonienie tego lepszego zawodnika jest zorganizowanie trzeciej walki. W pierwszym pojedynku zwycięzcą został Nate Diaz, który poddał Conora McGregora przez poddanie duszeniem zza pleców w drugiej rundzie na gali UFC 196. Drugi pojedynek na gali UFC 202, to już udany rewanż dla McGregora, który wygrał walkę jednogłośnie na punkty po twardej walce.
Obaj zawodnicy tymi dwoma walkami ustanowili nowe rekordy sprzedaży pay-per-view. Chociaż momentami było już trochę monotonne to, że wszędzie mówiło się i pisało tylko o pierwszej, drugiej i potem jeszcze trzeciej walce — bo faktycznie McGregor i Diaz zdominowali cały świat MMA — to trudno odmówić racji, że trzecia walka powinna się odbyć.
Conor McGregor umieścił na swoim Facebooku wpis dotyczący drugiej walki z Natem Diazem i napisał, że czeka na trzeci pojedynek.
— To jest niesamowite video z niesamowitym rozdziałem mojej kariery! To brutalny biznes! Niektórzy to mają, inni nie. Czekam na trzecią walkę. To była piekielna walka!