Tyron Woodley jest jednym z kilku zawodników, którzy zaoferowali swoje usługi, aby uratować kartę walk gali UFC 249 i zawalczyć z Colbym Covingtonem w głównym pojedynku wieczoru. Były mistrz oczekuje jednak konkretnych decyzji i odpowiedzi.
Były mistrz wagi półśredniej UFC zabrał głos na Twitterze w sobotni wieczór, aby ogłosić, że rozmawiał ze swoimi menadżerami o swojej kandydaturze na uczestnika walki wieczoru na gali UFC 249 zaplanowanej w dniu 18 kwietnia.
„Chciałem tylko, żebyście wiedzieli, że wchodzę w UFC 249. Dałem mojemu zespołowi menadżerskiemu pozwolenie na to, aby działali w tej sprawie. Trenuję jak maszyna i jestem gotów przez kogoś przejść! UFC, jaka jest decyzja? Colby wchodzi w to czy nie? Chcecie pociągnąć za spust? Zostały dwa tygodnie.”
Just wanted you guys to know I'm in for #UFC249 I gave my management team executive permission to make it happen. Im training like a machine & ready to walk through someone! @uFC what's the word? Colby in or not? Are you guys going to pull the trigger on this its 2wks away?
— Tyron T-Wood Woodley (@TWooodley) April 4, 2020
Karta UFC 249 potrzebuje walki wieczoru, ponieważ mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov oznajmił, że nie może opuścić Rosji ze względu na zakaz podróży w związku z pandemią koronawirusa. Nurmagomedov miał bronić swojego tytułu przed Tonym Fergusonem. UFC nie udało się znaleźć zastępcy dla „El Cucuy’a”, a ponadto gala wciąż nie ma ogłoszonej nowej lokalizacji.
Tyron Woodley (19-4-1 MMA, 9-3-1 UFC) miał walczyć z Leonem Edwardsem na gali UFC w Londynie 21 marca, ale gala została odwołana. Podobnie jak Nurmagomedov, Edwards nie jest w stanie opuścić rodzinnego kraju, jakim jest Anglia. Dlatego Woodley wyraził zainteresowanie walką z Colbym Covingtonem (15-2 MMA, 10-2 UFC) na kwietniowej gali.