Po nerwowym tygodniu dla Colby’ego Covingtona, który będzie musiał jeszcze poczekać na walkę o pas, zaoferowano mu pojedynek z Darrenem Tillem na gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie. Chaos jest gotów stoczyć tę walkę tylko pod jednym warunkiem.
Colby Covington miał zmierzyć się w swojej kolejnej walce o pas wagi półśredniej z mistrzem Tyronem Woodley’em, ale UFC zmieniło plany i o pas zawalczy Kamaru Usman na gali UFC 235.
Decyzja ta rozwścieczyła Colby’ego Covingtona, który rzucił wyzwanie UFC, aby go zwolnić, a przy tym dodał, że szef organizacji Dana White nie ma jaj by to zrobić, ponieważ zdaniem Covingtona jest on zbyt wartościowym zawodnikiem, by się go pozbyć.
Po tym, jak UFC zaproponowało Colby’emu walkę z Darrenem Tillem, Covington wydaje się zainteresowany tym pojedynkiem z byłym pretendentem do tytułu, ale postawił jeden warunek.
„Mogą mnie skłonić do walki z kimkolwiek, ale będą musieli dać mi mistrzowską wypłatę. Nie zamierzam się cofać. Obiecano mi walkę o tytuł i odpowiednie do niej wynagrodzenie, nie walczę za mniej niż wynagrodzenie mistrzowskie. Nie będę walczył za mniejsze pieniądze. Chcą, żebym walczył z Darrenem Tillem? Dobra, nie ma sprawy, będę z nim walczył, ale dostanę za to wypłatę jak za walkę mistrzowską.”
Na początku tego tygodnia Chris Taylor z BJPenn.com Chris Taylor poinformował, że walka pomiędzy Darrenem Tillem a Colbym Covingtonem miałaby być walką wieczoru gali UFC on ESPN+ 5, która jest zaplanowana na 16 w Londynie.