Co dalej z Danem Hendersonem po wielkim zwycięstwie? Jeszcze nie wiadomo, ale Tim Kennedy ma pomysł.
W miniony weekend na gali UFC Fight Night 68, Dan Henderson (31-13 MMA, 8-7 UFC) potrzebował zaledwie 28 sekund, by posłać na deski Tima Boetscha (18-9 MMA, 9-8 UFC). Wszystkich jednak interesuje, co dalej dla 44-letniego weterana, który prawdopodobnie tym zwycięstwem utrzymał się w UFC. W ciągu dwóch ostatnich lat, Henderson stoczył siedem walk z czego tylko dwie wygrał. Mając jednak tyle lat na karku nie jest łatwo trzymać najwyższy poziom chociaż obecnie „Hendo” jest prawdopodobnie najstarszym zawodnikiem w historii UFC, który wygrał przez nokaut.
Jeśli spojrzy się na ranking wagi średniej, to widać, że Henderson z wieloma zawodnikami już walczył, a pozostali mają już zaplanowane walki. Jest jednak jeden wyjątek. Sklasyfikowany na #9 miejscu Tim Kennedy (18-5 MMA, 3-1 UFC) może być tym wyjątkiem. Kennedy nie walczył od czasu kontrowersyjnej porażki z Yoelem Romero we wrześniu.
Kennedy zaproponował na Twitterze walkę z Hendersonem na gali UFC “Fight for the Troops”.
Hey @danhendo CONGRATS on your win. Enjoy the rest. Lets talk to @danawhite about doing a Fight For The Troops card and putting on a show.
— Tim Kennedy (@TimKennedyMMA) czerwiec 8, 2015
Do tej pory UFC zorganizowało trzy „żołnierskie” gale, których celem jest zbiórka pieniędzy dla personelu wojskowego. Ostatnią taką galą była UFC Fight Night 31, która odbyła się w 2013 roku w Fort Campbell. Tim Kenedy, który ma bogatą karierę wojskową pokonał wówczas Rafaela Natala.
UFC jeszcze nie podała szczegółów dotyczących czwartej gali “Fight for the Troops”, ale pojedynek Henderson vs. Kennedy byłby z pewnością ciekawy. Dla Hendersona, który zasugerował, że nie ma jeszcze planów dotyczących emerytury – walka z Kennedym byłaby interesującym wyzwaniem.
niech sie Ten pajac zamknie
Chce sie w miare latwo odbudowac. Silniejszy zjada slabszego . Taki jest swiat , jesli ufc na to przystanie poprawi statystyki. Szczerze watpie by hendo ubil Kennedy’ego