Po zwycięstwie z Karoliną Kowalkiewicz na gali UFC 212, Claudia Gadelha potwierdziła, że poza mistrzynią Joanną Jędrzejczyk jest najlepszą zawodniczką w dywizji słomkowej.
Podczas konferencji prasowej Gadelha poszła o krok dalej mówiąc, że jest najlepszą zawodniczką w kategorii pomimo dwóch przegranych walk z Jędrzejczyk.
— Uważam się za najlepszą zawodniczką w dywizji. ale myślę, że brakowało mi jeszcze kilku rzeczy dzięki którym mogłabym zaprezentować się jeszcze lepiej w Oktagonie. To dlatego zdecydowałam się zmienić wszystko w swoim życiu. Nie było łatwo wyjść ze swojej strefy komfortu. Dziesięć lat treningów w Rio, a teraz wyjechałam sama i nie było przy mnie nikogo. Zaczęłam trenować z zupełnie innymi trenerami.
— Było bardzo ciężko, ale doszłam do punktu w swojej karierze w którym czułam, że muszę stać się zawodniczką jaką zawsze chciałam być.
Claudia Gadelha omówiła również kwestię swoich dwóch porażek z Joanną Jędrzejczyk i przyznała, że Jędrzejczyk jest lepszą bokserką, ale w ogólnym rozrachunku Claudia uważa, że jest lepszą zawodniczką MMA.
— Nie przeszkadza mi mówienie o tym. Jesteśmy w sporcie w którym w każdym momencie możesz wygrać lub przegrać. Oczywiście zawsze chcemy tego pozytywnego wyniku dla nas samych, ale nie zawsze się to udaje.
— Co do moich dwóch porażek z Joanną, to ja uważam, że była tylko jedna. Są dwie na papierze, ale jeśli przeanalizujecie walkę, to tej pierwszej nie przegrałam. Drugą walkę faktycznie przegrałam, ale jeśli spojrzycie na nią od technicznej strony, to byłam lepsza technicznie. Nie miałam lepszego boksu, ale byłam lepszą zawodniczką MMA od Joanny. Trenowałam jednak niewłaściwie do walki z nią.
Jedna wygrana i favel logic wrocilo, a juz zaczela z sensem gadac.
No jaja jakieś, uważa się za najlepszą? A mi się wydaje że tylko czeka aż Aśka pójdzie w górę;-) bo 3 starcia z nią to raczej nie chcę.