Claudia Gadelha (13-1) pokonując Jessikę Aguilar (19-5) na UFC 190 wywalczyła sobie prawo walki o pas mistrzowski z Joanną Jędrzejczyk (10-0).
Gadelha nadal nie może pogodzić się z porażką niejednogłośną decyzją z Polką w grudniu 2014:
„Chcę tej walki. Chcę walczyć z Joanną. Jestem pewna, że ona też tego chce. Nie mogę nawet mówić o naszej ostatniej walce. Musimy zawalczyć ponownie i wyjaśnić raz na zawsze, kto jest najlepszą zawodniczką wagi słomkowej na świecie.”
Jeszcze nie wiadomo, kiedy zawodniczki spotkają się w rewanżu, ponieważ Jędrzejczyk rehabilituje kciuka, który złamała w walce z Jessiką Penne w czerwcu, natomiast Gadelha została zawieszona medycznie wstępnie na pół roku. Brazylijka musi prześwietlić lewą rękę, gdyż prawdopodobnie na początku walki z Aguilar złamała palec. Mówi, że czuła ogromny ból, ale starała się go ignorować, gdyż bardzo chciała wygrać.
Do tej pory kondycja była najsłabszą stroną Gadelhy, jednak uważa, że będzie gotowa na pięciorundową walkę o mistrzostwo:
„Widzieliście mnie, trzy rundy przewalczyłam bez problemów. Jestem gotowa na pięć rund.”
„Mogę walczyć z nią [Jędrzejczyk] gdziekolwiek. Po prostu chcę z nią walczyć.”
* nie licząc mistrzyni
testy antydopingowe mogą być problemem dla tej „najlepszej zawodniczki”