Każdy dzień niesie ze sobą nowe plotki i spekulacje na temat potencjalnych zestawień w UFC, a ostatnimi czasy także wędrówek po kategoriach wagowych tych najlepszych w celu znalezienia godnego rywala.
Niedawno pojawiły się pogłoski jakoby mistrz wagi półciężkiej Jon Jones miał wejść kategorię wyżej by wkrótce skrzyżować rękawice z czempionem Juniorem dos Santosem. W rozmowie z mmaweekly Brazylijczyk w samych superlatywach wypowiadał się co do osoby 25-latka, wyjawiając, że darzą się dużą sympatią.
„Ludzie lubią sobie wyobrażać wiele rzeczy, prawda? Myślę, że Jon Jones jest niesamowitym zawodnikiem. Jest bardzo dobry, jest pewny siebie, a ja go lubię. Jest bardzo miły dla mnie, a ja jestem miły dla niego. Ale cóż, nie dbam o inne pasy. Jestem mistrzem wagi ciężkiej.”
Cigano odniósł się jednak też do sytuacji w której miałoby dojść do konfrontacji obu zawodników.
„Jest tylko jeden najgorszy człowiek na świecie i myślę że teraz tym kolesiem jestem ja. Tak więc, jeśli wejdzie do wagi ciężkiej, będę myślał o walce z nim. Jeśli UFC zestawi mnie z nim do walki, będziemy walczyć i dam z siebie wszystko.”
Fajnie by było żeby Jone jones przeszedł do wagi ciężkiej Jones mógłby nieźle namieszać w HW ale ale przed przejściem do wagi ciężkiej powinien jeszcze powalczyć z Philem Davisem, Danem Hendersonem , i poraz 2 z Rashardem Evansem , Mauricio Shogunem Hua i Loyoto Machidom .Ale zanim Jones przejdzie do HW pas może zmienić właścicela i wtedy Jone jones będzie musiał walczyć o pas z Cormierem lub Alistrom Overeeamem
Niech JJ pokona Sonnena,Hendo i ewentualnie Gustafssona i Shoguna po raz 2.Cormier by wykończył JJ w stójce.Wiem że JJ spokojnie może pokonać Gustafssona i Shoguna.Ale z Sonnenem i Hendo może mieć ciężko.Nawet jeśli wygra,podobnie jak z Belfortem.Niech z Barnettem zawalczy Bones.Tylko że Barnett jeszcze nie ma kontraktu z UFC.
co wy z ty cormierem.jj szybciej by go poskładał niz machide.a co do wypowidzi jdsa to niezły cwaniaczek z niego sie zrobił.mówi o walce z jj jak by juz było po 2 walce z velasquezem.a dam se huja obciąc ze cain wygra tym razem.na bank sprowadzi go do parteru a tam wykonczy.jds nie dostał od nikogo jeszcze po gebie i nie wiadomo jak z jegą szczęką.a po takich łokciach jakie dostał silva od caina to i jds nie wytrzyma.jezeli nawet walka nie rozstrzygnie sie w pierwszych 3 rundach to cain wygra na punkty bo jds jak było widac w jego walce z carwinem i nelsonem po 3 rundzie juz nie ma tej petardy.a cainowi paliwo sie nie konczy bedzie obalał osłabionego jdsa do skutku bo nie wyobrazacie chyba sobie zebyy jds miał siłe pok koniec 4-5 rundy bronic sie przed obaleniami takiego zapasnika jakim jest cain.a wracając do bonesa i widząc jakim zawzietym i sumiennym jest zawodnikiem to wierze ze bedzie mistrzem HW tylko kwestia czsu zaklimatyzowania sie w nowej wadze.w LHW ma bardziej wymagających przeciwników jak w HW.
Nie moge sie doczekac az ali lub cormier zdetronizuje cigano.
Ja się zgadzam z mm i myślę, że Cain jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
oczywiście,że nie perla83ck,ale JDS bd trymfował,jak Fedor nad Bignogiem w Pridefc.Uważam że Cain powinien dostać na przetarcie kogoś lepszego niż Bigfoot,np.Mir,Nelson.A Cigano zalatwi Reema.Reem bd atakował kolanami,ale JDS bd się bronił,bd robił uniki.A JDS jednym ciosem go może wykończyć.
Yeah jestem najlepsiejszy, nienawidzę takiej gadki, a jeśli już ktoś się przechwala to niech udowodni pokonując wszystkich, inaczej najlepszym się nie da być.
JJ jesty bardzo dobrym zawodnikiem ,ale w HW miał by jeden MAŁY PROBLEM brak przewaki warunków fizycznych nad czołowka HW wiec mysle ze cos by powojował ale zeby zdobyc pas troche zamało !!!