Czekający na operację Chris Weidman nadal ma nadzieję, iż zdąży pojawić się na gali UFC 205, która po raz pierwszy odbędzie się w Nowym Jorku na legendarnej hali Madison Square Garden.Chris był gościem wtorkowego programu The MMA Hour, w którym powiedział, że ma 4 wypukliny dyskowe oraz 2 przepukliny. Weidman zapytany, kiedy odbędzie się operacja odpowiedział:
„Mam nadzieję, że nastąpi to niedługo”
Lekarze u których zasięgał porady stwierdzili, iż operacja jest praktycznie niezbędna, ponieważ nerw może w każdej chwili ulec zniszczeniu. Weidman był zakontraktowany na rewanżowy pojedynek z Lukiem Rockholdem o pas wagi półciężkiej na gali UFC 199. W zamian za niego szansę na walkę o pas dostał Michael Bisping. Weidman stwierdza, iż po operacji chce jak najszybciej wrócić do treningów oraz startów.
„Jedynym problemem jaki będę miał po operacji będzie moja blizna, uważam, że po 4 tygodniach po operacji dojdę do pełnej sprawności”
Chris zapytany czy brany jest pod uwagę w rozpisce na galę UFC w Nowym Jorku, stwierdził, iż istnieje możliwość wystąpienia na tej gali. Dziennikarze w programie The MMA Hour zadali mu pytanie czy dostał obietnicę walki o pas zaraz po powrocie, odpowiedział:
„Nie, nie dostałem takiej obietnicy. Oczywiście chciałbym walczyć o pas, ale najważniejsze jest to abym wrócił do zdrowia”
VZS
Gdzie jestes ? Szklany Chris potrzebuje wsparcia. Gosc chce uchodzic za mega twardziela ale prawda taka ,ze jest mocno podatny na kontuzje. Rozwala mnie fakt o przekonaniu powrotu do pelnej sprawnosci. Zaden lekarz nie złoży takiej obietnicy. To powazna ingerencja w cialo tu sprawnosc moze wroci a nie ,ze musi