Były mistrz wagi średniej UFC Chris Weidman poddał się nieoczekiwanej operacji, która może opóźnić jego powrót do rywalizacji.
Chris Weidman (14-4) a za sobą porażkę w walce z Ronaldo Souzą na listopadowej gali UFC 230. Jacare pokonał Weidmana przez nokaut w trzeciej rundzie. Amerykanin miał nadzieję na powrót w dobrym stylu i z przytupem, ponieważ zmagał się z kilkoma urazami, które wymagały zabiegów chirurgicznych. Weidman miał kilka operacji na kciuku, a w 2016 roku przeszedł też operację przepuklin dysku.
Tym razem, dosyć niespodziewanie, były mistrz musiał poddać się operacji na kręgach szyjnych. Weidman umieścił na Instatories na Instagramie filmik z usuwania opatrunku po operacji wymiany kręgu szyjnego, ale nie zagłębiał się zbytnio w szczegóły:
„Przeszedłem wczoraj niespodziewaną operację szyi. Wkrótce podam więcej szczegółów, ale czuję się dobrze i wkrótce będę zdrowy.”
Weidman był ostatnio widziany z kolegami z drużyny uczestniczącymi w gali UFC na ESPN+ 1 na Brooklynie w Nowym Jorku. Dla Weidmana oż się to okazać kolejną dłuższą przerwą zanim wróci do Oktagonu. All-American znajduje się w trudnej sytuacji, ponieważ na pięć ostatnich walk wygrał tylko jedną z Kelvinem Gastelumem. Porażki poniósł w pojedynkach z byłym mistrzem Luke Rockholdem, Yoelem Romero, Gegardem Mousasi i wspomnianym już Ronaldo Souza.