Nikt nie wiedział co się dzieje.. zarówno doktor jak i sędzia. Nikt nie mógł dać mi prostej odpowiedzi co będzie jeśli nie mógłbym skończyć (walki) i jaki będzie wynik. Nie wiedziałem co robić. Zapytałem doktora wiele razy, co się wydarzy jeśli nie będę mógł kontynuować ,”to będzie unieważnienie” ? (non-contest) Co tu się dzieje. Doktor i sędzia nie potrafili mi powiedzieć. Obarczali się winą i nikt nie mógł mi powiedzieć co się dzieje.
Trzeba przyznać, że dostał naprawdę mocno. Jaki jest sens kontynuowania walki w taki przypadku ? Moim zdaniem żaden. Za to po raz kolejny wygrywa sprawca takiego kopnięcia. Walka do obejrzenia w środku.
Już kiedyś pisałem że szkoda tego chłopa.. jak dla mnie wygrana Gonzagi to o dupe rozbić
Dokładnie Dawid – powinni tę walkę unieważnić. W ogóle nie powinni pozwolić Tuchschererowi walczyć po tym, co się z nim działo.
walka nie ma sensu gdy ktoś oberwie w krocze, przecież to rozkojarzony człowiek potem pare minut 😉
przesada nie powinni pozwolic mu walczyc
No właśnie, przez to nawet nikt nie był w stanie ocenić w jakiej formie jest Gonzaga oraz czy ten jajoobrywacz.. np. jest jakimś dobrze zapowiadającym się zawodnikiem.
„Don’t think about yours balls”:P Walka powinna być unieważniona.Lekarz powinien mu zabronić walczyć, ale chyba bardzo się opierał i mu pozwolił.
Joe Sona by to nawet nie ruszylo 😀