„Chciałbym zawalczyć w Polsce” – Stefan Struve dla Fight24.pl

Zawodnik wagi ciężkiej UFC Stefan Struve odwiedził w dniach 25-26.01.2014 krakowskie kluby Grappling Kraków oraz Perfect Gym z cyklem seminariów. Udało nam się przy okazji porozmawiać z nim.

Figh24.pl: Cześć! Jestem tu ze Stefanem Struve. Stefan, to Twój pierwszy raz w Polsce? Jak Ci się podoba?

Stefan Struve: Jest fajnie. Jest sporo śniegu i trochę zimno, ale fajnie tu być. Ludzie są mili, jedzenie jest świetne. Podoba mi się.

To też Twój pierwszy raz w Krakowie?

Tak 🙂 To piękne miasto. Nie zwiedziłem za wiele, bo jestem trochę zajęty, ale to fajne miasto i chciałbym tu wrócić latem. Chciałbym zawalczyć w maju i po tej walce przyjechać jeszcze raz do Polski. Tym razem informacja o seminarium rozeszła się zbyt późno.

Jak to się stało, że wylądowałeś w Krakowie?

Mam znajomych w Grapplingu Kraków i w Perfect Gym i zaproponowali organizację seminarium. Będziemy chcieli zrobić kolejne latem.

Ostatnim razem widzieliśmy Cię w octagonie w marcu 2013. Później cały świat MMA został zaszokowany informacją o złej formie Twojego serca. Czy myślałeś wtedy, że to koniec Twojej rozwijającej się kariery?

Kiedy poszedłem do lekarza na przełomie lipca i sierpnia, pierwsze co do mnie powiedział to: „To koniec twojej kariery. W ciągu 2-3 tygodni musisz przejść operację serca. Twoja kariera jest skończona.” Byłem w szoku. Nie wiedziałem co powiedzieć, nie wiedziałem co robić. Normalnie tego typu anomalie wykrywa się u małych dzieci – u mnie nigdy tego nie stwierdzono. Kiedy znaleźli u mnie tą wadę, było w dość zaawansowanym stadium, sami lekarze byli w szoku. Słuchałem się ich, zażywałem leki, teraz niedomykanie zastawek zmniejszyło się do ok 10%. Jest lepiej niż kiedykolwiek, mam więcej energii niż kiedykolwiek, czuje się dużo lepiej. Potrzebuję jeszcze dwóch konsultacji i wtedy zdecydują, czy mogę walczyć. Nie mogę się doczekać.

Wróciłeś już do treningów?

Zacząłem trenować dwa tygodnie po wyjściu ze szpitala. Najpierw trenowałem na 80%, teraz trenuję już na 100%, czuję się dobrze. Myślę, że właśnie przez to serce przegrałem ostatnią walkę. Pod koniec pierwszej rundy moje ciało po prostu odmówiło posłuszeństwa. Nie mogłem nic zrobić, po prostu chciałem dotrwać do końca walki. Hunt złamał mi szczękę, walkę trzeba było przerwać. Nie walczyłem już 10 miesięcy, nie mogę się już doczekać powrotu i pokazania jak dobry jestem.

Powiedziałeś, że chcesz wrócić w maju. Z kim zawalczysz?

Jeszcze nie wiemy. 12 lutego jadę do lekarza w Holandii, jeśli wszystko będzie dobrze, polecę do USA do Los Angeles po drugą opinię lekarską. Jeśli dopuści mnie do walk, porozmawiamy z UFC na temat terminu mojej walki i przeciwnika. Nie mogę się doczekać.

Jak waga ciężka w UFC zmieniła się podczas Twojej nieobecności?

Travis Browne radzi sobie całkiem nieźle. Stipe Miocic wczoraj wygrał z Gabrielem Gonzaga. Jest 5 lub 6 w rankingu, a ja go znokautowałem półtora roku temu. Reszta raczej jest na tym samym poziomie. Ja nadal jestem jednym z najlepszych na świecie, mimo że wypadłem z pierwszej 10tki, ale wiemy co jest powodem spadku w rankingu. Wywalczę sobie z powrotem swoje miejsce, a moim celem nadal jest tytuł mistrzowski.

A my mamy nadzieję, że osiągniesz swój cel.

Tak, zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby zdobyć pas.

Jak długo będziesz w Polsce?

We wtorek rano wracam do Holandii. Tym razem to krótka 6-dniowa wycieczka, bo muszę trenować. Ale jak powiedziałem: mam nadzieję, że wrócę tu latem.

Więc możemy spodziewać się więcej seminariów.

Tak, tym razem zaplanujemy to wcześniej, bo ludzie nie wiedzieli, że coś takiego jest organizowane. W maju będą seminaria w innych miastach. Zaplanujemy wszystko 2-3 miesiące wcześniej, żeby wszyscy wiedzieli, że przyjeżdżam. Wiadomo, że w wakacje ludzie bywają zajęci, więc trzeba im dać znać wcześniej.

Czy śledzisz polskie MMA?

Tak, śledzę KSW. KSW jest niezłe, kilku moich kolegów tam walczyło. To fajny show, w tym roku chciałbym zobaczyć je na żywo. Dla mnie to trochę jak Pride. Macie dobrych zawodników. Khalidov powinien walczyć w UFC, on ma talent. Jest kilku innych zawodników, którzy są dobry. To niezłe show.

Może zatem zobaczymy Cię na UFC w Polsce w walce z polskim zawodnikiem?

To by było fajne. Nie jestem pewien, czy UFC ma dobrego Polaka w wadze ciężkiej. No niby mają, ale to jeszcze nie ten poziom. Daniel Omielańczuk wygrał swoją ostatnią walkę, ale trzeba sprawdzić, jak dobry jest. Chciałbym walczyć w Polsce, to blisko od mojego domu.

Stefan, dziękuję za poświęcony czas, życzymy Ci szybkiego powrotu do klatki, abyśmy mogli oglądać Twoje kolejne świetne występy.

Jasne. Kiedy walczę, to walczę 🙂 Wrócę i będzie świetnie.

Dziękuję.

Dziękuję Wojtkowi za pomoc przy wywiadzie 🙂
Pozdrawiam,
Lady M

14 thoughts on “„Chciałbym zawalczyć w Polsce” – Stefan Struve dla Fight24.pl

  1. uprzedzasz fakty lejdi em – chcesz o krytykę w 'recenzji’ swojego filmu, no troche wyzszej samooceny ci trzeba, tyle

    jor englisz is fajn

  2. Ja bym chciał zwrócić uwagę, że bardzo miło widzieć piękną dziewczynę trenującą/interesującą się sportami walki 🙂
    A przy okazji chciałbym zapytać, artykuł o kobietach trenujących sporty walki pisałaś na podstawie swoich doświadczeń?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *