W związku z tym, że Colby Covington ma potwierdzoną walkę o tytuł z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem, fani MMA mogą teraz spodziewać się kilku miesięcy ostrego trash talk’u ze strony tych dwóch zawodników.
Choć nie ustalono jeszcze żadnej daty ani miejsca, wydaje się, że pojedynek ten odbędzie się albo na UFC 244 w Madison Square Garden w Nowym Jorku 2 listopada, albo na UFC 245 w Las Vegas 14 grudnia.
Emocje dotyczące tego pojedynku są bardzo duże i będą jeszcze większe im bliżej będzie do walki. Zarówno Covington jak i Usman nie darzą się sympatią, więc trzeba się spodziewać, że przed walką emocje sięgną zenitu. Fani obydwu zawodników również podgrzewają atmosferę i dowodem na to jest jedna z ostatnich wypowiedzi Kamaru Usmana w wywiadzie dla TMZ Sports.
„Od dwóch dni usuwam wiadomości z Instagrama. Właśnie usunąłem, usunąłem, usunąłem wiadomości – tysiące wiadomości na Instagramie – ludzi mówiących: „Brachu, musisz zabić tego kolesia”. Nie „pobić go”, tylko „zabić tego faceta”, „zabić go dla nas”, „Chcę, żeby skończył gorzej niż Askren „. Ludzie mają złe zamiary w stosunku do tego faceta, w tym ja sam.
Po prostu spadła na mnie łaska, że mogę tam iść i to zrobić.”
Spór pomiędzy Usmanem i Covingtonem pojawił od czasu ostrej kłótni za kulisami UFC 223 w kwietniu 2018 roku.
Chaos ponownie wdał się w awanturę i przepychankę z Nigeryjskim Koszmarem oraz jego menadżerem Alim Abdel-Azizem w bufecie kasyna, zaledwie kilka godzin po tym jak Usman zdobył tytuł mistrza w walce z Tyronem Woodley’em na UFC 235.
Miejmy tylko nadzieję, że nie dojdzie do eskalacji konfliktu między Covingtonem i Usmanem, która doprowadziłaby do czegoś poważniejszego, co miałoby wpływ na ich pojedynek.
mysle ze Khaib nie robilby problemu 😛
Khabib zadowolony , już swoje miał z Conorem wiec go nic nie zdziwi juz.