Charles Oliveira ma nadzieję, że pokonanie Islama Makhacheva, protegowanego Khabiba Nurmagomedova może wywabić byłego mistrza z emerytury.
Islam Makhachev od dawna zabiega o walkę z byłym mistrzem UFC w wadze lekkiej Oliveirą o wakujący tytuł i choć Brazylijczyk nie był na to chętny, to teraz jest otwarty na ten pomysł po tym, jak Nurmagomedov powiedział, że Makhachev podejmie walkę w Brazylii i podda go przed własnymi fanami.
Oliveira (33-8 MMA, 21-8 UFC), który został pozbawiony tytułu po przekroczeniu limitu wagi przed walką przeciwko Justinowi Gaethje na UFC 274, ma na oku walkę za duże pieniądze z byłym podwójnym mistrzem UFC Conorem McGregorem, ale jest gotów odłożyć ten pojedynek na bok, jeśli Makhachev (22-1 MMA, 11-1 UFC) zawalczy z nim na jego warunkach.
„Jeśli naprawdę tego chcą, muszą gonić mistrza” – powiedział Oliveira w rozmowie z Ag. Fight. „Ja goniłem mistrza, prawda? Potem zostałem mistrzem. Chcę walczyć w grudniu. Czy ty naprawdę tego chcesz? Więc zróbmy coś fajnego. Teraz mówię do ciebie. Walczymy w styczniu w Brazylii? Czy to nie jest to, czego naprawdę chcesz? Więc sprzedaj to bardziej. Ale spójrz na to, Khabib, próbowałeś już trzy razy mówić na mój temat i trzy razy chybiłeś.
Spójrz, nie powiem, że go poddam lub znokautuję, ale pokonam go. Posłuchaj tego: Pokonam Islama Makhacheva. Problem dywizji nazywa się Charles Oliveira. To jest problem tej dywizji. Nie ma znaczenia co mówią. Jeśli oni naprawdę tego chcą, to ja też tego chcę.
Zapomnij o Conorze McGregorze teraz. Zapomnij o tym. W Brazylii, Charles Oliveira przeciwko Islamowi Makhachevowi. Czy to jest walka, której chcecie? Więc będziemy to mieli. Charles Oliveira przeciwko Islamowi Makhachevowi w Brazylii”.
Po tym jak Nurmagomedov przeszedł na emeryturę, Oliveira zdobył wakujący tytuł wagi lekkiej przez nokaut na Michaelu Chandlerze. Następnie poddał byłych tymczasowych mistrzów Dustina Poiriera i Gaethje i będzie gotowy do kontynuowania swojej kariery, umieszczając Makhacheva na swojej liście zwycięstw.
Nurmagomedov prowadził kampanię, aby Makhachev dostał swoją szansę walki o pas, a Oliveira nie miałby nic przeciwko uciszeniu ich obu.
„Pokonam go (Makhacheva). Więc kto wie, może ty (Nurmagomedov) wrócisz z emerytury i też przyjdziesz?” – powiedział Oliveira. „Każdy mówi to, co chce. Ja jestem problemem dywizji. Mam jedno z najlepszych jiu-jitsu w dywizji i w UFC. Myślę, że ci goście mówią za dużo. Chcą wejść w mój umysł, ale to nie jest możliwe.
(Khabib) był mistrzem, 29 zwycięstw z rzędu i nigdy nic nie mówił. Zawsze sprzedawał walkę w dobry sposób, naprawdę cholernie dobrze, a dzisiaj zawsze dużo mówi i jeśli mamy gadać, to ja to powiem: Pokonam Islama Makhacheva, a następnie rzucę wyzwanie Khabibowi, aby powrócił z emerytury. To jest walka, którą każdy chciałby zobaczyć. Czy to nie jest to, którą każdy chciałby zobaczyć? Wszyscy mówią, że Khabib jest kur**ko twardy. Bardzo go szanuję, ale ostatnio za dużo gada”.