Brazylijczyk planuje powrót do oktagonu.
Charles Oliveira (21-5 1 NC, 9-5 1 NC w UFC, #7 w rankingu UFC) nie stoczył żadnej walki od grudnia zeszłego roku. Teraz Do Bronx chce wrócić do walk w najbliższych miesiącach choćby w zastępstwie za kogoś kto dozna kontuzji.
Trenowałem i bardzo się temu poświęciłem, wiele się nauczyłem. Czekam na telefon od UFC. Wiem, że rozpiski wszystkich gal w czerwcu i lipcu są pełne, ale jeśli ktoś dozna kontuzji jestem gotowy na to by go zastąpić. Słyszałem, że będzie gala UFC w Brazylii we wrześniu i bardzo chciałbym ponownie zawalczyć w domu. To byłby dla mnie zaszczyt.
Jeśli chodzi o potencjalnych przeciwników 26-latek celuje w konkretne nazwiska.
Dywizja jest teraz mocno obsadzona. Renan Barao przeszedł do tej kategorii i dał świetną walkę z Jeremym Stephensem. Teraz będzie walka o tymczasowy pas między Jose Aldo i Frankie Edgarem. Max Holloway również dobrze sobie radzi, tu jest wielu dobrych zawodników. Nigdy nie wybieram przeciwników, ale chciał stoczyć rewanż z Hollowaym lub zawalczyć z Brianem Ortegą lub Cubem Swansonem. To zależy od UFC, ja chcę kogoś z TOP10.
Kto byłby najlepszym rywalem dla do Bronxa? W przeszłości Oliveira walczył już z Hollowayem i Swansonem, obie walki przegrał przez nokauty w I rundzie.