Były pretendent do tytułu Chael Sonnen ma już zaplanowaną niedaleką przyszłość po sobotniej gali UFC 167 na której zmierzy się z Rashadem Evansem.
Sonnen będzie jednym z trenerów brazylijskiego sezonu The Ultimate Fighter i zmierzy się na koniec z Wanderleiem Silvą, ale zanim do tego dojdzie będzie musiał stoczyć sobotni pojedynek. Sonnen postanowił już, że specjalnie pod Evansa zmieni swój plan na walkę ponieważ według niego typowy plan A nie zadziała w starciu z byłym mistrzem wagi półciężkiej.
„Myślę, że to będzie trudna walka. Będę musiał wykorzystać plan B ponieważ zwykła strategia na nic się zda w walce z tym gościem. Plan mam przygotowany już od dłuższego czasu i mam w zanadrzu kilka sztuczek.”
Chael Sonnen (29-13-1) w ostatnich pięciu pojedynkach trzy razy wygrał i odniósł dwie porażki, oraz przegrał dwa pojedynki o pas z Jonem Jonesem i Andersonem Silvą.
Evans nie walczył z Andersonem Silvą. Raczej bym tego nie przegapił
Sonnen i tak go zje
To oznacza, że Sonnen jednak użyje planu A.
a plan „a” to brak planu
plan a to napór do przodu i obalanie 😀 plan b to napór do przodu i obalanie okraszone wachlarzem ciosów prostych
No i Sonnen dostał sromotne baty. Pomyśleć,że fika do Belforta. Teraz niech się skupi na Wanderleiu lepiej.