Amerykanin o najbliższej walce której stawką będzie pas wagi piórkowej.
Na UFC 179 Chad Mendes (16-2, 7-2 w UFC, #2 w rankingu UFC) miał drugą okazję do odebrania Jose Aldo (25-1, 7-0 w UFC) mistrzostwa wagi piórkowej. Walkę jednak przegrał na punkty a kolejnym który stanie do walki o pas będzie Conor McGregor (17-2, 5-0 w UFC, # w rankingu UFC). Mendes nie zaprzecza temu, że bardziej opłaca mu się wygrana Irlandczyka.
Ostatecznie w moim interesie jest to, żeby Conor wygrał. To postawi mnie z powrotem w kolejce do titleshota, przywróci mnie do walki z nowym przeciwnikiem o tytuł ale ja mam coś z Aldo. Jest coś co można powiedzieć o dwóch zawodnikach którzy wchodzą tutaj i jeden pokonuje drugiego po 25 minutach. Jest jakaś dziwna rzecz jak więź.
Póki co Mendes musi skupić się na pojedynku z Ricardo Lamasem (15-3, 6-1 w UFC, #4 w rankingu UFC) który stoczy na UFC Fight Night 63 4 kwietnia. Obaj zawodnicy w UFC przegrywali tylko z dominatorem dywizji -66kg.
Myślę, że w sumie jest on dobrym zapaśnikiem. On ma przyzwoitą stójkę ale nie jest zbyt niebezpieczny na nogach. Myślę, że moje zapasy są o wiele lepsze niż jego i myślę, że uderzam nieco lepiej.