Chad Mendes, zawodnik wagi piórkowej UFC, jest poszukiwany przez policję w swoim rodzimym mieście Hanford (Kalifornia) za bójkę w barze i ucieczkę przed stróżami prawa.
Oficer policji był świadkiem bójki na parkingu pomiędzy dwoma mężczynzami, około godziny 1:18. Oficer interweniował i rozpoznał Mendesa, który był „pod wpływem” i klął na wszytskich dookoła. Mendes dostał polecenie oddalenia się. Zamiast tego, wrócił do baru i uderzył w twarz pierwszego z brzegu mężczyznę, poczym uciekł ttylnymi drzwiami. Policja udała się za nim w pościg, jednak straciła go z oczu w południowej części miasta. Od tego czasu go nie widziano.
Sprawa jest o tyle poważna, że z uwagi na aktywne i wieloletnie trenowanie MMA, Mendes może być oskarżony o pobicie z użyciem broni białej. Mendes może zgłosić się na policję dobrowolnie do poniedziałku, w przeciwnym razie wydany zostanie nakaz aresztowania.
no nie dobrze;/
broni białej ? Gdyby był czarnuchem to by nie miał broni białej, no chyba że wystrzl z armaty
oj nie dobrze się dzieje z Medesem ciekawe co mu odwaliło
Jeśli to prawda, to pewnie Dana się wkurwi i może nawet go zwolnić.
prawdopodobnie Dana go wywali
nie zwolnił Arianny za znęcanie się nad rodziną, a zwolni go..?
za dobry jest żeby tak zwyczajnie go zwolnić, najwyżej opierdzieli z góry na dół 🙂