Carla Esparza stwierdziła, że jej porażka przez niejednogłośną decyzję z Claudią Gadelhą na gali UFC 225 była spowodowana tym, że nie była w stanie dobrze chwycić wyślizgującej się jej Brazylijki.
W ostatnim odcinku programu The MMA Hour, Carla Esparza wytoczyła mocne zarzuty wobec byłej pretendentki do tytułu wagi słomkowej, oskarżając Gadelhę o oszustwo przez nałożenie na swoje ciało jakiejś śliskiej substancji przed pojedynkiem.
„Ona oszukiwała w walce. Przed walką czymś się wysmarowała. Zastanawiałam się nad tym, aby powiedzieć o tym sędziemu w trakcie walki. Chciałem powiedzieć, „ona czymś się wysmarowała. Ona się smaruje.” Ale tak naprawdę nie wiedziałem, jak sobie z tym poradzić. Dla mnie to dość podejrzane. W końcu obejrzałam powtórkę walki i moje dłonie zsuwały się z niej. Nawet gdy próbowałem chwycić dźwignię na łokieć, moje ramię zsunęło się w dół.”
Esparza była w stanie zakończyć walkę mocną akcją, wygrywając trzecią rundę jako tę najlepszą w całej walce. Niestety dla Esparzy, w oczach dwóch sędziów było już za późno, aby przechylić szalę na swoją korzyść. Mimo, że była mistrzyni wagi słomkowej jest rozczarowana tym, co jej zdaniem było nieczystą grą ze strony Gadelhy, nie uważa tego za nic zaskakującego.
„Ona jest oszustką, ale mnie to nie dziwi. Moim zdaniem, ona już wcześniej była zawodniczką stosującą brudne zagrywki, więc tak właśnie jest.”
Carla Esparza, wyraźnie z emocjami i prosto do kamery powiedziała, co sądzi o swojej ostatniej rywalce Claudii Gadelha:
„Claudia, jesteś oszustką. Po prostu. To nie jest fajne.”
Niedługo po programie, Esparza zabrała głos na Twitterrze, aby publicznie poprosić o rewanż z Gadelhą:
Hey @ClaudiaGadelha_ i was never scared before and I’m certainly not scared now… rematch?@danawhite @Mickmaynard2 pic.twitter.com/vefgdG4K9P
— Carla Esparza (@CarlaEsparza1) 11 czerwca 2018