Dana White nie potwierdził tego, że Carla Esparza będzie pretendentką numer jeden do walki o tytuł wagi słomkowej UFC z mistrzynią Rose Namajunas.
Chociaż mistrzyni Rose Namajunas (11-4 MMA, 9-3 UFC) powiedziała, że walka z Carlą Esparzą będzie „logicznym krokiem” po tym, jak „Thug” obroniła swój tytuł przeciwko Zhang Weili w minioną sobotę na UFC 268, White może mieć inne pomysły na kolejną walkę o pas.
„Mamy opcję”, powiedział White na konferencji prasowej po UFC 268, zapytany o to, czy Esparza jest następna w kolejce do walki o tytuł. „Nie siedzisz i nie czekasz na walki – to naprawdę zły pomysł”.
White już wcześniej powiedział, że Esparza (18-6 MMA, 9-4 UFC) nastawiająca się na czekanie na walkę o tytuł zamiast rywalizować, popełniłaby błąd i wygląda na to, że szef UFC trzyma się swojego stwierdzenia. Choć prezydent UFC nie powiedział która zawodniczka będzie następną przeciwniczką dla Namajunas, powiedział, że trylogia z Weili nie wydarzy się w najbliższym czasie.
„Ona po prostu przegrała walkę” – powiedział White o Weili. „Ona jest dość daleko”.
Sklasyfikowana na #2 miejscu w rankingu UFC Carla Esparza wygrała pięć walk z rzędu, a w tym było zwycięstwo nad inną czołową pretendentką Mariną Rodriguez. Biorąc pod uwagę, że Esparza posiada wygraną przez poddanie nad Namajunas, w inauguracyjnej walce o tytuł wagi słomkowej kobiet na TUF 20 Finale w 2014 roku, rewanż prawdopodobnie nie byłby trudny do zestawienia.
Po UFC 268, Esparza pogratulowała Namajunas za jej ciężko wywalczone zwycięstwo nad Weili. Powstrzymała się od bezpośredniego wyzywania mistrzyni, ale powiedziała, że jest gotowa na rewanż, gdy tylko Namajunas będzie gotowa.