Carla Esparza odniosła znakomite zwycięstwo w walce z niepokonaną dotychczas w UFC Yan Xiaonan na gali UFC Fight Night 188. Wygrana ta może zestawić ją na pozycji pretendentki do pasa wagi słomkowej.
Była mistrzyni wagi słomkowej w dominującym stylu zastopowała Yan Xiaonan w co-main evencie sobotniej gali UFC Fight Night 188 w Las Vegas. Carla Esparza (18-6 MMA, 9-4 UFC) pokonała Yan Xiaonan (13-2 MMA, 6-1 UFC) przed czasem w drugiej rundzie.
Był to jeden z najbardziej imponujących występów w karierze pierwszej mistrzyni wagi słomkowej.
33-letnia Esparza obaliła Xiaonan już w pierwszej rundzie i nie pozwoliła jej się podnieść aż do gongu. Esparza utrzymywała dominującą pozycję i zadawała mocne ciosy w parterze, które rozcięły czoło Xiaonan.
W drugiej rundzie nie było inaczej. „Ciasteczkowy Potwór” ponownie obalił Xiaonan na początku rundy, po czym Esparza przeszła do pozycji krucyfiksu i nie przestawała wyprowadzać ciosów i łokci. Zakrwawiona i niezdolna do ucieczki, Xiaonan nie dała sędziemu innego wyjścia, jak tylko przerwać walkę.
Carla Esparza pokonała Yan Xiaonan przez TKO (uderzenia) – runda 2, 2:58
Esparza była bezbłędna, kończąc serię sześciu wygranych Xiaonan w organizacji. Esparza zadomowiła się w czołówce dywizji, jeśli nie w ścisłej czołówce. Ma za sobą pięć wygranych walk z takimi rywalkami jak Virna Jandiroba, Alexa Grasso, Michelle Waterson, Marina Rodriguez, a teraz Xiaonan.
Esparza, która ma na swoim koncie zwycięstwo nad aktualną mistrzynią Rose Namajunas, w wywiadzie po walce zaapelowała o walkę o pas w starciu rewanżowym.
„Chcę mieć szansę walki o ten tytuł. Myślę, że to intrygująca walka. To walka, którą każdy chce zobaczyć. No dalej Dana, niech to się stanie”.