Na dziewięć dni przed walką na UFC 207, Cain Velasquez przyznał, że jego kontuzja pleców jest poważna i stosuje w leczeniu kontrowersyjne i zakazane substancje.
Cain Velasquez ma zmierzyć się 30 grudnia w pojedynku rewanżowym z Fabricio Werdumem, ale jeszcze podczas obozu przygotowawczego mówił, że pięć dni po walce podda się operacji pleców. Po tej rewelacji wszystkich przeszedł dreszcz i pojawiły się obawy o odwołanie walki.
Cain Velasquez ujawnił w rozmowie z ESPN szczegóły dotyczące urazu pleców oraz metody leczenia i walki z bólem, które nie są dozwolone przez politykę antydopingową UFC.
„Odczuwam mocny ból promieniujący w dół nogi i jest to powód dla którego po 10 minutach stania musisz usiąść. Jeśli musisz gdzieś wyjść, to po pół godzinie wiesz, że będzie to bardzo bolesne. Musisz wtedy usiąść i odciążyć plecy.
Operacja będzie polegała na przypiłowaniu kości, aby zrobić miejsce dla nerwu kulszowego. Po ostatnim zabiegu lekarz powiedział, że mogę już nigdy nie odczuwać bólu, ale biorąc pod uwagę to jak trenuję i co robię jako zawodnik, ból może z czasem wrócić. Nie wiedziałem ile potrwa moje dobre samopoczucie, ale zakończyło się po około roku.”
Jedną rzeczą, która pomaga Velasquezowi funkcjonować i walczyć z bólem jest olej Kannabidiolowy (CBD) pochodzący z konopii. Jest on stosowany przez Caina w formie spray’u do inhalacji. Na początku roku przed operacją, Velasquez zaczął stosować tę substancję w walce z bólem. Kiedy ból powrócił podczas obozu treningowego przed walką z Werdumem, Velasquez wiedział, że użycie tego środka to najrozsądniejszy wybór.
„To jedyna rzecz, która pozwala mi nadal trenować i dzięki temu nie biorę szkodliwych leków przeciwbólowych przez które mógłbym się uzależnić. Nie wiem jak wszyscy zareagują na to, co powiedziałem, ale jest to jeden z twardych faktów z jakimi my zawodnicy musimy się zmierzyć. W przeszłości zawodnicy NFL uzależniali się od leków przeciwbólowych, a ja nie chcę się od tego uzależnić.
Jeśli chodzi o przygotowania, to robiłem wszystko, sparowałem, trenowałem zapasy i nie opuszczałem treningów. Przygotowałem się kondycyjnie i ze wszystkim innym. Czuję się świetnie przechodząc przez to.”
Jak widać Cain Velasquez jest zdeterminowany, by walka doszła do skutku. Dodatkowo Velasquez zaznaczył, że przerwie stosowanie CBD podczas trwania tygodnia medialnego oraz w dniu walki, by nie naruszyć zasad antydopingowych USADA, która co prawda nie zakazuje stosowania tego środka poza czasem rywalizacji, ale na sześć godzin przed ważeniem oraz sześć godzin po walce zawodnik musi być czysty.
Niezle zniszczony organizm.
Nie wiem czy jest sens zeby on walczyl z tym Werdumem