W tym tygodniu wyszedł na jaw konflikt między byłym już trenerem klubu Jackson-Wink MMA Frankiem Lesterem, a trenerem Mike’em Winkeljohnem i mistrzem wagi półciężkiej UFC Jonem Jonesem. Lester postanowił kontynuować tyradę wobec mistrza wyciągając na wierzch kolejne niewygodne dla Jonesa kwestie.
Według Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA), organizacji, która przeprowadza testy zawodników UFC, „lista zakazanych środków przez WADA ustanawia marihuanę i kannabinoidy jako substancje, które są zakazane w rywalizacji sportowej. Stosowanie zakazanych substancji w sporcie, bez zatwierdzonego zwolnienia do ożycia terapeutycznego (TUE), może prowadzić do naruszenia przepisów antydopingowych i sankcji”. Mimo to, wielu zawodników nadal stosuje marihuanę i jej pochodne rekreacyjnie i medycznie.
Mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones jest rzekomo jednym z tych zawodników, którzy korzystają z właściwości marihuany i jej pochodnych. Przynajmniej tak mówi jego były trener Frank Lester.
Lester niedawno rozstał się z Jackson-Wink MMA, ale zrobił przy tym dużo hałasu oskarżając m.in. Jona Jonesa o to, że jest mu winien tysiące dolarów.
Rozmawiając w tym tygodniu z MMAFighting.com, Lester omówił swoje problemy z Jonesem, a także podzielił się ciekawymi informacjami na temat rzekomego stosowania marihuany przez Jonesa.
„Lubi wpadać w swój nastrój, wiesz o czym mówię? Więc przed każdą sesją treningową, Jon lubi zebrać wszystkich trenerów razem i wiesz, posłuchać jakiegoś Boba Marleya i zapalić blanta. Współzałożyciele i główni trenerzy Greg Jackson i Mike Winkeljohn nie brali w tym udziału. Ale on lubi wpadać w swój nastrój.
Wszyscy wsiadaliśmy do jego jeepa i jeździliśmy dookoła, paliliśmy skręty i wracaliśmy na salę treningową. Zaczynaliśmy się rozciągać. Zawsze się modliliśmy na początku i na końcu. Czasami Jon to robi, a czasami wygląda to tak: „Hej, Frank, tym razem ty to robisz, albo Eric, tym razem ty to robisz”. Tak czy inaczej, ktoś odmawia taką modlitwę: „Panie, dziękujemy ci za nasze życie, prosimy cię daj nam dobrą sesję treningową oraz energię i mądrość, aby móc dobrze wyszkolić Jona, by mógł zdobyć kolejny tytuł mistrza świata”. A potem trenujemy. Ciężko trenujemy, ku**ko ciężko”.
Kontynuując temat rzekomego stosowania marihuany przez Jonesa, Lester powiedział, że mistrz nakłaniał go do palenia marihuany:
„Jones trenuje kiedy sobie zajara. Jak sobie zajara, a nie kiedy jest na pełnym haju. To nam pomaga. Podobało mi się to, dopóki Jon nie zmuszał mnie do tego cały czas. To tak jakbyś widział dziury podczas sparingu”.
Lester quote that didn’t make cut: „(Jon) only practices high. Stoned, not high. It helps us. I didn’t end up liking that until Jon made me do it all the time. It’s kind of like, you see openings in sparring.” https://t.co/pjAIC2vM5R
— Steven Marrocco (@MMAFightingSM) October 3, 2019