Były mistrz organizacji GLORY zapowiedział, że chce spróbować swoich sił w MMA.
Saulo Cavalari jest byłym mistrzem organizacji GLORY w wadze półciężkiej. Posiada niesamowity bilans w kickboxingu, 60-5 w tym aż 49 zwycięstw zakończonych przez nokaut. W trakcie wywiadu dla portalu MMA Fighting zapowiedział swoje planowane przejście do MMA.
Cavalari przeprowadził się do brazylijskiej Kurytyby, gdzie trenuje w klubie Gile Ribeiro. Swój debiut w MMA planuje pod koniec 2017 roku, choć jak sam twierdzi to nie jest jeszcze jego koniec jako zawodnika kickboxingu.
Myślę, że zadebiutuję w MMA pod koniec 2017 roku. Do tej pory mam cały czas obowiązujący kontrakt z GLORY i będę starał się zostać ponownie mistrzem.
Cavalari zdobył swój pas podczas gali Dynamite 1 czyli łączonym wydarzeniu Bellatora oraz GLORY. W walce mistrzowskiej pokonał przez większościową decyzję Zacka Mwekassa. Pas stracił po sześciu miesiącach w pojedynku przeciwko Artemowi Vakhitovovi. Dzięki wygranej podczas GLORY 34, Brazylijczyk dostał kolejną szansę na pas w rewanżowym pojedynku z Vakhitanovem. Pojedynek ponownie zakończył się jego porażką, tym razem przez nokaut w 2 rundzie.
Zawsze miałem marzenie, że zostanę dwukrotnym mistrzem świata. Przegrałem ostatnią walkę i myślę, że czas podjąć ryzyko w innym sporcie i zostać mistrzem w kickboxingu oraz MMA. To zmotywowało mnie to trenowania MMA oraz uczestnictwa w tym sporcie.
Cavalari nadal chce odzyskać pas GLORY, ale będzie starał się to zrobić w trakcie przygotowań do nowej dyscypliny.
Nie da się zdobyć pasa w jedną noc. Nadal trenuję kicbboxing, ale już zacząłem trenować do startów w MMA. Zawsze chciałem startować w MMA, ale nigdy nie miałem dużo czasu aby w pełni poświęcić się temu sportowi oraz treningowi jiu- jitsu. Teraz mogę się temu poświęcić.
Debiut Cavalariego nadal nie został oficjalnie potwierdzony, ale jego menedżer rozmawia już po cichu z kilkoma organizacjami w Brazylii. Podczas przygotowań do przejścia do MMA, Cavalari stara się brać przykład przede wszystkim z dwóch zawodników, którzy w przeszłości odnosili spore sukcesy w tym sporcie.
Inspiruję się dwoma zawodnikami. Pierwszym z nich to Mirko „Cro Cop” Filipović, który bez wątpienia był wielkim wojownikiem, oraz Alistair Overeem. Holender był świetnym kickboxerem, który zdecydował się przejść do MMA. Widać po nim, że jest szczęśliwy i ja też tego chcę. Miałem okazję walczyć na największych wydarzeniach kickboxerskich i podobnie chcę, żeby tak było w MMA. Chcę być jak Overeem, choć on nie zdobył pasa UFC a ja tego chcę. Chcę zostać mistrzem UFC!