(mmamania.com)
Tymczasowy mistrz wagi ciężkiej UFC, Shane Carwin skrzyżuje rękawice z mistrzem HW Brockiem Lesnarem na UFC 116. Do tej pory była to plotka, ale na konferencji po UFC 111 prezes UFC, Dana White, oficjalnie potwierdził tą informację.
„The Engineer” 27 marca zdemolował byłego mistrza Franka Mira, zdobywając tym samym tymczasowy tytuł wagi ciężkiej UFC. Lesnar był na tyle miły, że po walce Carwin-Mir wszedł do klatki, żeby zrobić sobie zdjęcie z tymczasowym mistrzem HW. Panowie nie wdawali się w żadne utarczki słowne, wolą chyba oszczędzać siły do walki.
W tym czasie Lesnar walczył z chorobą, która zaczęła się w listopadzie. Aktualnie ma nową dietę, nowy camp i nowe podejście. Jedyne, co się nie zmieniło, to jego wielkość i siła. Zobaczymy, jak choroba wpłynęła na formę mistrza.
Ciekawe starcie. W stójce stawiałbym na Carwina, ale jeśli chodzi o zapasy to zdecydowanie Brock.
jesli carvin nie da sie obalic, to wygra te walke
ale bedzie to bardzo trudne zadanie 😉
To szykuje sie ladny wynik na PPV.
Arcyciekawy pojedynek!
Ja tam stawiam na lesnara i ogolnie wole zeby wygral bo carwin jedynie by mogl mu zniszczyc kariere bo lesnar jest po chorobowym 😀 to moze byc slabszy ale nie koniecznie noi wkoncu by byl godny rywal dla fedora
ooo prosze Brock wrócil…
ja tylko czekam aż (nie boje sie stwierdzic) najlepszy w histori MMA „Fedor” mu twarz oklepie
to chyba sie nie doczekasz kolego…
ciekaw jestem jakby Carwin z Fedorem w octagonie wystartowali B)
kiedy ta walka??
Trzeciego lipca.