„Wiesz, nie wiem ile mi jeszcze zostało. Swoją emeryturę planuje każdego dnia. Sercem i duszą jestem na farmie. Cokolwiek postanowię…kim chcę być…Mam dwóch młodych chłopców, córeczkę i piękną żonę w domu, z którymi po prostu kocham przebywać, Chcę wychowywać moje dzieciaki i być zwykłym Joe „Farmer” Jones’em [polski odpowiednik Kowalskiego? ;)], a jak do tego pojawią się jakieś inne ciekawe perspektywy… Ale taki właśnie jestem, zwykły chłopaki z Webster, South Dakota, któremu wydaje się że jest największym S.O.B na świecie.”
Jesteście zaskoczeni wypowiedzią Brocka? Jak myślicie, ile jeszcze powalczy?
Mysle jak pokona JDS to jeszcze nabierze sił i bedzie chcial powalczyć, jak przegra mysle ze jedynym rozwiazaniem zostaje kombajn i traktor i south dakota
możecie wytłumaczyć co oznacza skrót S.O.B ??
adii: oczywiscie;) jest to skrot z angielskiego, Son of a Bitch …czyli taki polski skuwrysyn…
w końcu nabrał pokory…
bolesne porażki mają sens…
uświadamiają takim egocentrykom ze nie są najlepsi i najważniejsi na świecie…
Widać po TUFie, że mu się nie chce
Brock co chwilę myśli o odejściu. Co kilka miesięcy jest news w stylu „Brock chce odejść”. Miejmy nadzieję, że zostanie w tym biznesie jak najdłużej. Jest tyle teoretycznych zestawień Lesnara z innymi, że po prostu NIE MOŻE TERAZ ODEJŚĆ.
Odpalaj Ursusa i na pole stary:)
Nawet jak odejdzie, to wróci. W domu długo nie wysiedzi, polowanie i łowienie ryb też mogą się znudzić.
Dokładnie. To jest wojownik i w klatce jest jego miejsce. Poza tym cholernie mocno nabija PPV i myślę, że UFC jest gotowa mu zapewnić horrendalne gaże za walki.
Dzięki Raziel. Chce tylko zobaczyć jak Dos Santos mu klepie mache i może sobie pasać owce itp. chyba że dalej będzie brnął to mam nadzieję że Dana umieści w klatce 250-80kg i na przeciw Lesnara ustawi Alistaira :DDD
Moim zdaniem to on powinien walczyc jak najdluzej dla mnie jest najlepszy na swiecie nie ma lepszego od niego silny i zawziety to jest podstawa ufc