Gdyby Jon Jones miał równe szanse na wybór walki w wadze ciężkiej między Brockiem Lesnarem a Danielem Corrmierem, mistrz dywizji półciężkiej powiedział, że decyzja byłaby bardzo łatwa do podjęcia.
Oto, co powiedział Jones dziennikarzom podczas dnia medialnego przed nadchodzącą galą UFC 235.
„Wybrałbym Brocka Lesnara. Wziąłbym Brocka Lesnara, bo on przyprowadziłby zupełnie inną publiczność, a poza tym ludzie widzieli mnie już dwukrotnie jak doprowadziłem DC do płaczu. Nie mam nic przeciwko temu facetowi. Niech ma swoją dominację w wadze ciężkiej.”
Rywalizacja w dywizji ciężkiej zawsze była trudnym tematem dla Jonesa, który w ten weekend położy na szali swój tytuł mistrza wago półciężkiej w pojedynku z Anthonym Smithem na gali UFC 235. Jednakże już od dawna Bones mówi, że rywalizacja w najcięższej kategorii wagowej jest częścią jego planów.
Jednak w przypadku zwycięstwa ze Smithem, kolejną walką o której dużo się mówi jest trylogia z aktualnym mistrzem wagi ciężkiej Danielem Cormierem. Jones pokonał dwukrotnie Cormiera w wadze 205 funtów i powiedział, że podchodzenie do dywizji, w której Cormier czuje się zdecydowanie lepiej, jest ryzykiem, które zasługuje na znacznie większe wynagrodzenie.
„Powodem, dla którego sądzę, że kosztowałoby mnie to więcej, jest fakt, że Daniel Cormier jest uważany przez większość ludzi – powinienem powiedzieć przez niektórych ludzi – za najlepszego zawodnika w historii. I aby walczyć z najlepszym, który waży 30 funtów więcej niż ja, jest to duże ryzyko, bez względu na to, kim jesteś. Chcę, aby to było warte tego, bo ostatecznie w grę wchodzi moje zdrowie.”
Trzecia walka z wieloletnim rywalem wydaje się bardziej prawdopodobna niż pojedynek z obecną gwiazda WWE i byłym mistrzem Brockiem Lesnarem, którego status wciąż pozostaje niejasny po tym, jak był zestawiany od lipca ubiegłego roku do pojedynku z Cormierem. Jones chciałby zawalczyć z Lesnarem, ale jeśli jego rywalem będzie ostatecznie Cormier, Bones powiedział, że organizacja będzie musiała dołożyć mu coś ekstra w kontrakcie.
„Nie chcę pokazywać tego, jak bardzo tego chcę. Jestem pewien, że reakcja UFC będzie taka: „Co on powiedział?” Musiałoby to mieć dużo sensu. UFC zostało kupione za 4,2 miliarda dolarów, więc pieniądze tam są.”